Felgi chronione przed kradzieżą z pomocą biometrii? To pomysł Forda

Fordzie, ty wiesz najlepiej jak zabezpieczyć alufelgi przed kradzieżą. Gdzie byłeś, gdy kradli mi kołpaki?

Kiedyś ukradli mi kołpaki z kół po czterech dniach od zakupu. Było to bardzo przykre, bo mimo że były tanie to i tak stanowiły istotną część wartości pojazdu. Kradzież aluminiowych felg byłaby jednak dużo bardziej przykra.

Wie to Ford, który ma na zabezpieczenie alufelg przed kradzieżą nowy sposób. To znaczy stary, ale pojawił się w nim nowy, dość zagadkowy element.

Nakrętki zabezpieczające do alufelg

Znanym sposobem jest stosowanie nakrętek lub śrub zabezpieczających do każdego z kół, takich których nie da się odkręcić bez specjalnego klucza. Lecz złodziej może posiadać taki klucz i z jego pomocą piękne alufelgi odkręcić a samochód pozostawić na cegłach.

Ford o tym pomyślał i proponuje klucz, którego złodziej łatwo nie zdobędzie i nie podrobi.

Nakrętki zabezpieczane głosem

Obręcze samochodów Forda można zabezpieczyć własnym głosem i nakrętką zabezpieczającą. Początkowo pomyślałem, że właściciel będzie musiał coś do koła powiedzieć, żeby dawało się odkręcić śruby, ale tu sposób jest inny.

Brzmienie głosu właściciela określi kształt wzoru na nakrętkach, które zostaną wydrukowane na drukarce 3D. Basy pójdą na nakrętki grube, a falsety na te mniejszych rozmiarów.

Nie, bez żartów. Ludzki głos może służyć do identyfikacji biometrycznej. I tak może stać się w Fordzie. Trzeba wypowiedzieć krótkie zdanie np.: Co tu się, wtf? lub dłuższe: Jak strzelić z armaty do wróbla?, i fala dźwiękowa zostanie przekształcona w fizyczny wzór, który da się wydrukować. Wzór przybierze formę okręgu i zostanie naniesiony na nakrętkę zabezpieczającą i klucz do niej przeznaczony.

Nakrętka i klucz są zaprojektowane jako jeden element i drukowane z wykorzystaniem stali nierdzewnej. Po wydruku należy je jeszcze tylko oszlifować i są gotowe do użycia.

Nieregularny kształt wzoru, w którym poszczególne wgłębienia rozszerzają się pozostając wąskie przy powierzchni, ma utrudnić złodziejom zrobienie odcisku nakrętki, na podstawie którego mogliby stworzyć nielegalną kopię klucza.

Cerowanie skarpet zamiast głosu

Wzór stworzony na podstawie zapisu fali dźwiękowej wydawanej przez właściciela to nie jedyne proponowane rozwiązanie. Do stworzenia wzoru na nakrętki można wykorzystać również logo Mustanga, inicjały właściciela lub jego zainteresowania. Cerowanie skarpet lub zbieranie dyskietek komputerowych, jako hobby i kod zabezpieczający do alufelg, nie są więc bez szans.

Nakrętki to nie jedyne wydruki 3D Forda

Swoimi osiągnięciami na tym polu Ford chwali się już od jakiegoś czasu. Stworzył już największą część do samochodu wydrukowaną w 3D – aluminiowy kolektor dolotowy do Forda F-150 z 1977 roku, pomagając go przekształcić w samochód wyczynowy o mocy 914 KM.

Drukowane w 3D są też niektóre elementy wyposażenia lini produkcyjnych w Fordzie i wiele elementów nowego Focusa. Stworzenie dedykowanej części i tworzenie bezpieczniejszych miejsc pracy to zastosowania pożyteczne, ale czy takim jest też wzór tworzony na podstawie głosu, który służy zabezpieczania alufelg?

Możliwość personalizacji

Nieregularny i trudny do skopiowania kształt naniesiony na nakrętkę to w pomyśle Forda kluczowy element w opracowaniu dobrego zabezpieczenia. Ale coś takiego da się też bez problemu stworzyć nie znając głosu właściciela i jego zainteresowań. Większość ludzi ma gorzej zabezpieczone telefony niż w Fordzie będzie można mieć zabezpieczone felgi.

Na pewno na takie rozwiązanie znajdą się chętni, którzy nie tyle będą chcieli zabezpieczyć biometrią swoje koła, a będą chcieli się wyróżnić. Dlatego z ochotą powiedzą Fordzie miej w opiece me alufelgi i na podstawie ich głosu zostanie stworzony unikalny wzór.

Technologia jest ciekawa, alufelgi bywają bardzo drogie, ale czy bardziej cool nie byłby stworzony na bazie głosu właściciela grot kluczyka? Tyle zachodu by stworzyć nakrętkę do kół, Ford potwierdza, że jest specjalistą od dziwnych patentów.