Samochody używane

Isuzu Ascender to najoryginalniejszy SUV w ogłoszeniach. Szkoda tylko, że przypomina Dacię

Samochody używane 26.11.2018 70 interakcji
Michał Koziar
Michał Koziar 26.11.2018

Isuzu Ascender to najoryginalniejszy SUV w ogłoszeniach. Szkoda tylko, że przypomina Dacię

Michał Koziar
Michał Koziar26.11.2018
70 interakcji Dołącz do dyskusji

Kochasz 7-miejscowe SUVy z V8 pod maską, więc martwi cię, że Mercedes nie oferuje już GLS 500, a AMG jest dwukrotnie droższe? Zawsze podobały Ci się masywne, modne linie samochodów sportowo-użytkowych, ale masz duszę hipstera? Isuzu Ascender jest rozwiązaniem obu tych problemów.

Moda na SUVy sprawiła, że jazda nimi nie jest już niczym wyróżniającym z tłumu. Oczywiście GLS, Range Rover LWB czy wchodzące na rynek X7 to nadal symbol statusu. Jeśli jednak naprawdę chcemy się wyróżnić, a przy okazji przewieźć rodzinę razem z dziadkami, istnieje rozwiązanie kosztujące ułamek ceny wymienionych wcześniej modeli.

Przybysz ze Stanów Zjednoczonych

Kto specjalizuje się w wielkich samochodach i jeszcze większych silnikach? Oczywiście Amerykanie. Ze względu na specyfikę rynku, wiele modeli oferowanych w Stanach Zjednoczonych nie jest oficjalnie dostępnych w Europie. Na szczęści pozostaje prywatny import. Dzięki niemu trafiliśmy na ogłoszenie o sprzedaży 7-miejscowego Isuzu Ascender z 2003. , znanego też pod marką GMC Envoy.

Ten amerykański SUV oparty na płycie podłogowej Chevroleta TrailBlazera to reprezentant drugiej i zarazem ostatniej generacji modelu, produkowanej w latach 2002-2009. Oferowany był z benzynowymi silnikami 6 i 8-cylindrowymi o pojemnościach odpowiednio 4.2 i 5.3. Występował w 3 rozmiarach – podstawowym, XL czyli takim jak w opisywanym egzemplarzu, oraz największym, wprowadzonym w 2004 roku XUV. Ascender nie był nigdy oficjalnie sprzedawany w Europie. Nie jest też samochodem japońskim – Isuzu to marka z koncernu GM, która produkuje już tylko pickupy i ciężarówki.

gmc envoy na sprzedaż
Zdjęcie pobrane z ogłoszenia na podstawie dopuszczalnego prawa cytatu

No replacement for displacement

Isuzu z Białej Podlaskiej, poza 7 miejscami, może się poszczycić ponad 300-konnym V8, pochodzącym z legendarnej rodziny silników LS. Silniki te są niezwykle popularne w Stanach wśród ścigających się amatorsko na 1/4 mili ze względu na stosunkowo niską cenę i dobrą podatność na modyfikacje oraz spory asortyment części do tuningu. Większość z nich narzeka jednak na montowaną m. in. w Envoyu automatyczną skrzynię 4L60E jako zbyt słabą do przenoszenia na koła momentu uturbionego LSa.

Jest to jednak raczej ciekawostka, bez większego znaczenia przy normalnej eksploatacji. Jeśli potencjalny kupiec nie planuje wykręcać doskonałych czasów na ćwierć mili, bardziej interesujący będzie sam dźwięk ponad pięciolitrowego widlastego ośmiocylindrowca. Momentu także nie powinno zabraknąć, pomimo dużych gabarytów pojazdu i masy własnej w okolicach 2 ton. Isuzu Ascender to 7-miejscowy SUV z V8. By w tej chwili w Polsce otrzymać takie połączenie wśród nowych samochodów trzeba kupić Mercedesa GLS, ale nie w zwykłej wersji, tylko o wiele droższej AMG.

Czy Dacia ukradła projekt bocznej linii od General Motors?

Wygląd amerykańskiego SUVa pomimo 15 lat od daty produkcji wciąż może cieszyć oko, zwłaszcza fanów samochodów masywnych, wręcz brutalnych. Na pewno też będzie zwracać uwagę na ulicy, bo w Polsce jest raczej nie do spotkania. Tylko od boku mi coś przypomina…

gmc envoy na sprzedaż
Dolne zdjęcie pobrane z ogłoszenia na podstawie dopuszczalnego prawa cytatu

Tak, to jak dla mnie największa wada tego samochodu. Z profilu przypomina Dacię Logan MCV. Część od słupka A do C jest według mnie łudząco podobna. Choćby przez charakterystyczną linię krawędzi tylnych drzwi, zakończonych nieco trójkątnie czy ogólny kształt i rozmieszczenie elementów. Nie jest to oczywiście podobieństwo typu jeden do jednego, ale mi rzuca się w oczy i nie daje spokoju. Czyżby styliści rumuńskiej marki mocno inspirowali się amerykańskim SUVem kreśląc kabinę modelu Logan MCV? A może to po prostu ja mam głupie skojarzenia?

Dziwnością Ascender dorównuje Pontiakowi Aztekowi

Niezależnie od mniej lub bardziej trafnych skojarzeń z Dacią, całości dopełnia środek z beżową skórą, chwalony przez użytkowników za wygodę. Właściciel zapewnia też, że jego Isuzu ma „masę wyposażenia”. Niestety zdjęcia zostały dziwnie wykadrowane, tak jakby ktoś bardzo chciał ukryć stan siedzeń.

Jeśli kochacie SUVy, ale nie lubicie podążać za stadem – Ascender wydaje się bardzo interesującą propozycją nietypowego samochodu. Jeśli Wasze wymogi to V8 pod maską i 7 miejsc – Isuzu dumnie stanie w jednym rzędzie z Mercem GLS AMG. No i podobno można łatwo zamontować gaz, jeśli nie przeszkadzają Wam krzywe spojrzenia na stacji benzynowej. W sumie same plusy. Jeśli stan jest faktycznie tak dobry, jak określa go właściciel – to może być satysfakcjonujący zakup.

Tylko ta Dacia…

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać