Oto nowy Hyundai Mydelniczka. Zbudujesz go sobie sam

Po Genesisie, modelach z serii N i wodorowym Nexo, czas na kolejny odważny projekt marki Hyundai: Soapbox ma koła od taczki i nie ma silnika, ale za to można go złożyć we własnym salonie.

Soapbox znaczy „mydelniczka”. Kiedyś nazywano tak kpiąco Trabanty, ze względu na to, z jakiego tworzywa były zbudowane. Ale tak mówi się także na jednoosobowe pojazdy z odkrytym nadwoziem, które są pozbawione silnika. Napędza je grawitacja. Małe Soapboxy mogą być doskonałą zabawką dla dzieci. Ale z tej rozrywki podobno się nie wyrasta. Wyścigi mydelniczek odbywały się już na początku XX wieku i są całkiem popularne do dziś. Organizuje je np. Red Bull, a najlepsze „bolidy” osiągają nawet 160 km na godzinę.

Hyundai Soapbox chyba nie będzie aż tak szybki

„W ciągu ostatnich miesięcy, spędzanie czasu wspólnie, całą rodziną, stało się dla ludzi cenniejsze. Chcieliśmy stworzyć projekt, który da rodzinom i przyjaciołom rozrywkę i pozwoli spędzić wspólnie czas” – uzasadnił to dziwactwo Andreas Christoph-Hofmann, wiceprezes ds. marketingu w europejskim oddziale Hyundaia.

Soapbox ma 1,76 m długości i metr szerokości. Bez problemu usiądzie w nim dorosły, a na „odcinek testowy” można dojechać np. w i30 kombi, bo Mydelniczka zmieści się w bagażniku. Golf też się nada, choć o tym Hyundai już nie wspomina.

Pojazd zbudowano głównie z drewna, choć zastosowano także elementy z metalu. Koła „pożyczono” z taczki, a sterowanie odbywa się za pomocą joysticka… to znaczy, śrubokrętu. „Kierowca” musi go pchać i odchylać. Wtedy Soapbox skręca. Troszeczkę. Lepiej nie zabierać go na kręty zjazd.

Podobno Hyundai Soapbox był opracowywany tak, jak prawdziwy samochód

Zaczęło się od szkiców na papierze, które następnie przeniesiono do komputera. Potem powstał model 3D, a inny zespół obmyślał kwestię kolorów i wykończenia. To brzmi jak doskonały sposób na unikanie pracy nad liftingiem Tucsona albo wprowadzeniem nowego wzoru felg w i20!

Hyundai Soapbox ma być łatwy do zbudowania w domu

Podobno gdy ciężka praca nad modelami 3D i kolorami już się zakończyła, inżynierowie zorientowali się, że stworzyli coś zbyt skomplikowanego – tymczasem Soapbox ma być czymś, co bez kłopotu zbuduje sobie każdy, z użyciem przyrządów dostępnych w sklepie budowlanym na rogu. Dlatego zanim nowy Hyundai ujrzał światło dzienne, trzeba go było trochę uprościć.

Jak dokładnie zbudowany jest Hyundai Soapbox? Pokazano to na tym filmiku.

Chciałbym wieść proste, spokojne życie, w którym znalazłbym czas na zbudowanie czegoś takiego…