Wiadomości

Oto chiński samochód za przeszło 5 milionów złotych. Ma 1,9 s do setki, podobno

Wiadomości 28.08.2020 86 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 28.08.2020

Oto chiński samochód za przeszło 5 milionów złotych. Ma 1,9 s do setki, podobno

Adam Majcherek
Adam Majcherek28.08.2020
86 interakcji Dołącz do dyskusji

Hongqi zaczyna przyjmować zamówienia na model S9, który imponuje nie tylko ceną.

Chińczycy chcą udowodnić światu, że czasy, w których można było ich kojarzyć wyłącznie z tanimi produktami o niskiej jakości odeszli na zawsze. Hongqi stara się to podkreślić prezentując coraz droższe i bardziej dopracowane auta.

Najpierw pokazało coś na wzór Rolls-Royce’a

Hongqi H9 ma ponad 5 metrów długości i luksusowy look, ale że bazuje na zaledwie Audi A6, to nie może szokować ceną. W bazowej wersji kosztuje niewiele ponad 300 tys. juanów, czyli ledwie 170 tys. zł. Tanizna.

Hongqi H9

Jeszcze niedawno palmę pierwszeństwa w kwestii najdroższości dzierżył inny model Hongqi – E-HS9. Ten imponujący gabarytami i szokujący stylizacją SUV kosztuje między 480 a 550 tys. juanów, czyli odpowiednio 260 a 300 tys. zł – tyle co średnio wypasione, podobnie urodziwe BMW X4.

Hongqi E-HS9

Dziś ceny chińskich dzieł motoryzacyjnych weszły na zupełnie inny poziom

Hongqi chce sprzedawać swój supersamochód za 10 milionów juanów, czyli na dziś niecałe 5,4 mln złotych!

Hongqi S9

O tym oryginalnie stylizowanym pojeździe wciąż nie wiadomo zbyt wiele. Ma hybrydowy układ napędowy o mocy 1400 KM, oparty o silnik V8 nieznanej konstrukcji, wspomagany przez jednostki elektryczne. Ile tych jednostek elektrycznych – tego Chińczycy nie podają. Wiadomo natomiast, że S9 jest hybrydą plug-in, więc będzie mogło poruszać się również w trybie elektrycznym. Jak duże ma akumulatory – to też wciąż zagadka.

Hongqi S9

Jak na supersamochód przystało, Hongqi S9 chce imponować osiągami. Sprint do setki podobno załatwia w niewiarygodne 1,9 s, a rozpędza się do 400 km/h. Wszystko podobno, bo jeszcze nikt nie widział go na drodze ani torze testowym.

Hongqi S9

Producent zapowiedział budowę 70 egzemplarzy. Produkcja ma wystartować w przyszłym roku, a samochody mają trafiać do klientów na każdym kontynencie. O ile znajdą się tacy, którzy będą gotowi wydać na nie takie pieniądze. W porównaniu z Buggatii Chiron, które wyjściowo kosztuje prawie 13 mln złotych, takie rozpędzające się do 400 km/h Hongqi wciąż brzmi jak dobra okazja.

Odważylibyście rozpędzić ten chiński produkt do takiej prędkości?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać