Wiadomości

Siedząc przed telewizorem i grając w Gran Turismo też możesz zostać olimpijczykiem

Wiadomości 27.04.2021 248 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 27.04.2021

Siedząc przed telewizorem i grając w Gran Turismo też możesz zostać olimpijczykiem

Adam Majcherek
Adam Majcherek27.04.2021
248 interakcji Dołącz do dyskusji

O tempora, o mores. Komitet Olimpijski uwzględnił cykl wyścigów Gran Turismo na liście sportów olimpijskich.

W Gran Turismo na Playstation zagrywałem się od zawsze – a gra ma już 24 lata. Oczywiście mama nie była zadowolona, wyganiała mnie na dwór i kazała nie siedzieć tyle przed telewizorem, bo z tego nie będzie nic dobrego. Standard – prawdopodobnie jest o tym rozdział w każdym podręczniku „Jak zostać najlepszym rodzicem świata”. Zresztą, ja takiego podręcznika nie mam, a sam przeganiam dzieciaki od kompów.

I może wyrządzam im krzywdę i przeze mnie nie zostaną olimpijczykami

Wcale nie żartuję – 13 maja startują pierwsze Wirtualne Igrzyska Olimpijskie (Olympic Virtual Series). Takie najprawdziwsze z prawdziwych, organizowane przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Będą przygrywką do Letnich Igrzysk Olimpijskich, które startują 30 lipca w Tokio.

Na liście zawodów, które zostaną rozegrane w wirtualnej olimpiadzie, mamy kolarstwo, wioślarstwo, żeglarstwo i baseball. A od teraz również wyścigi samochodowe rozgrywane w Gran Turismo. I o ile wszystkie wymienione wcześniej dyscypliny sportowe od dawna są na liście sportów olimpijskich, o tyle debiut sportów motorowych można uznać za spore zaskoczenie. Według organizatorów to krok ku temu, by zainteresować olimpiadą młodszych odbiorców i promować wśród nich olimpijską postawę.

Niestety, póki co nie podano żadnych szczegółów dotyczących tego kto może wziąć udział w zmaganiach, na jakich obiektach będą rozgrywane zawody, ani jakimi samochodami będą ścigać się pretendenci do wirtualnych medali olimpijskich. Ale że do startu imprezy zostało niewiele ponad dwa tygodnie – pewnie wszystko niebawem wyjaśni się na olympicchannel.com.

A dlaczego w ogóle Gran Turismo?

Zapewne dlatego, że to tytuł o ugruntowanej renomie, od 24 lat nazywający się nie grą, a symulatorem jazdy. I dlatego, że istnieje Gran Turismo World Championship certyfikowane przez FIA, a w ramach GT Academy wykształcono już niejednego szczęśliwca, który z fotela sprzed telewizora z podpiętym Playstation przesiadł się do prawdziwej wyścigówki. A w tym roku równie szczęśliwi szczęśliwcy zostaną mistrzami olimpijskimi.

Dzieci, ładować pady i wracać mi tu przed telewizor, w tej chwili!

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać