Ciekawostki

Elon Musk zdradził, że jedna z giga-fabryk Tesli powstanie w Europie. Najprawdopodobniej w Niemczech

Ciekawostki 22.06.2018 266 interakcji
Tomasz Domański
Tomasz Domański 22.06.2018

Elon Musk zdradził, że jedna z giga-fabryk Tesli powstanie w Europie. Najprawdopodobniej w Niemczech

Tomasz Domański
Tomasz Domański22.06.2018
266 interakcji Dołącz do dyskusji

Tesla zwiększa swój zasięg. Dwa tygodnie po oficjalnym otwarciu fabryki w Szanghaju, Elon Musk zdradził, że kolejnym krokiem będzie fabryka w Europie. Prawdopodobnie powstanie ona w Niemczech.

– Niemcy są wiodącym wyborem dla Europy. Okolice granicy niemiecko-francuskiej, gdzieś w pobliżu krajów Beneluksu mają chyba najwięcej sensu – jak to bywa w przypadku Muska, tym przemyśleniem podzielił się za pośrednictwem Twittera.

Tesla ma już zresztą swoją niemiecką komórkę. Chodzi o dział R&D w niemieckim mieście Pruem (30 km od granicy z Belgią), w gdzie inżynierowie Tesli zajmują sie optymalizacją procesu automatycznej produkcji samochodów. To dzięki nim produkcja Modelu 3 przyspieszyła w ostatnim czasie.

Giga-fabryka Tesli w Niemczech: ale gdzie konkretnie?

Wątpię jednak, żeby istnienie jakiegoś małego działu R&D miało realny wpływ na umiejscowienie giga-fabryki Tesli. O wiele więcej będą miały do powiedzenia w tej kwestii władze poszczególnych niemieckich landów. Firma, która w danym kraju chce zbudować dużą fabrykę, zasilając tym samym lokalną gospodarkę ma całkiem duże pole do popisu w kwestii negocjacji takich kwestii, jak chociażby podatki.

Oczywiście w przypadku Tesli, te plany ekspansji wydają się być pisane palcem po wodzie. Przypomnijmy, że pierwsza amerykańska giga-fabryka, która powstaje w Newadzie nadal nie została ukończona (chociaż rozpoczęto w niej już produkcję akumulatorów). Od przemyśleń na Twitterze Elona Muska do realizacji planu europejskiej ekspansji jest jeszcze długa droga.

Tesla nie jest zresztą jedynym producentem, który myśli o wybudowaniu swoich fabryk w Europie. Era elektrycznych samochodów, która według większości koncernów motoryzacyjnych nadciąga nieubłaganie prawdopodobnie sprawi, że naszym kontynentem zainteresują się jeszcze bardziej azjatyckie podmioty.

Taki Volkswagen na przykład zamówił od Samsunga i LG Chem akumulatory do swoich przyszłych elektrycznych modeli. Za kwotę 25 mld dolarów. Przy takich sumach bardzo często rozważa się przeniesienie produkcji bliżej klienta.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać