Wiadomości

Oto nowy Ford E-Transit Custom. Już go widzieliście, ale nie wszystko o nim wiecie

Wiadomości 08.09.2022 31 interakcji

Oto nowy Ford E-Transit Custom. Już go widzieliście, ale nie wszystko o nim wiecie

Piotr Barycki
Piotr Barycki08.09.2022
31 interakcji Dołącz do dyskusji

Ford nareszcie zdradził trochę więcej na temat nowego modelu E-Transit Custom. Auto zadebiutuje w salonach w 2023 roku i ma oferować wszystko to, co podobało się do tej pory klientom, ale w jeszcze lepszym wydaniu. 

Co do tej pory wiedzieliśmy na temat nowego Forda E-Transit Custom? Niewiele. Zobaczyliśmy kilka zdjęć, poznaliśmy zasięg i dodatkowo dowiedzieliśmy się, że będzie go można używać jako źrodła zasilania np. dla elektronarzędzi. To właściwie tyle – reszty trzeba się było domyślać.

Teraz wiemy wszystko. No, prawie wszystko.

Ford E-Transit Custom – co trzeba o nim wiedzieć?

Chociażby to, że został zaprojektowany kompletnie od podstaw na nowo, co miało sporo sensu, biorąc pod uwagę, że jest to samochód tylko i wyłącznie elektryczny i każdy detal ma gigantyczne znaczenie.

Specjalnie z myślą o aerodynamice przygotowana została karoseria – specjalne lusterka, mniejsza niż w poprzedniku wysokość i odpowiednie dodatki sprawiają, że opór powietrza w tej generacji zmniejszony jest o 10 proc. W sumie ma się to przełożyć na dodatkowe 40 km zasięgu, a oszczędzaniu energii ma pomóc pokładowa pompa ciepła.

Jaki będzie ostateczny zasięg Forda E-Transit Custom? Taki, jak podawano początkowo, czyli 380 km, przy czym są to dane z testu WLTP, więc na rzeczywiste dane będzie trzeba poczekać do pierwszych testów, a najlepiej – pierwszych raportów użytkowników.

Nadwozie nowego E-Transita Custom zostało też osadzone na nowej, elektrycznej płycie podłogowej, z nowym, przeprojektowanym zawieszeniem (m.in. niezależne zawieszenie tylne), dzięki czemu E-Transit Custom w nowym wcieleniu ma być bardziej komfortowy, a jednocześnie dobrze się prowadzić.

Ford E-Transit Custom

Popracowano też nad praktycznością. Przesuwane drzwi boczne otwierają się teraz na szerokość 1030 mm, a ładowność wynosi 1100 kg. Jeśli mamy do przewiezienia przyczepę, ograniczenie wagowe wynosi 2 tony.

Potężne zmiany zaszły przy okazji w środku i większość z nich miała na celu ułatwienie pracy i oszczędzenie użytkownikom cennych sekund i minut w ciągu dnia, które w skali tygodnia czy miesiąca mogą zamienić się w długie godziny.

Dodano więc m.in. wbudowany w standardzie modem 5G, 13-calowy wyświetlacz dotykowy (również standard), dodatkowe punkty zasilania (m.in. przy lusterku, do wideorejestratora), przesunięto do przodu przednią oś, żeby łatwiej było wsiadać i wysiadać, uprzątnięto (albo w sumie raczej usunięto) środkowy tunel, a manetkę zmiany trybów jazdy przesunięto na kolumnę kierownicy. Samą kierownicę można natomiast ustawić tak, żeby służyła za podstawkę do laptopa albo… stolik.

Osiągów E-Transita niestety nie podano, ale nie są one raczej wybitnie istotne w tym segmencie. Wiadomo natomiast, że za napęd posłuży silnik elektryczny montowany przy tylnej osi, generujący 136 lub 218 KM i 450 Nm. Można będzie też skorzystać z trybu pozwalającego na obsługę całego napędu z wykorzystaniem tylko jednego pedału.

Ford E-Transit Custom – akumulator i ładowanie

Ford E-Transit Custom

Wbrew wcześniejszym plotkom, do E-Transita Custom trafi większy pakiet akumulatorów – pojemność netto ma wynosić 74 kWh.

Standardowym elementem wyposażenia ma być pokładowa ładowarka 11 kWh, która pozwoli na naładowanie akumulatora do pełna w niecałe 8 godzin. Poszukujący opcji szybszego ładowania będą mogli skorzystać z ładowania DC – w 5 minut uzupełnią w ten sposób nawet 38 km zasięgu, natomiast w 41 minut uzupełnią akumulator od 15 do 80 proc. Proces szybkiego ładowania ma być przy tym zoptymalizowany pod kątem właśnie tych początkowych procentów, kiedy klienci faktycznie będą potrzebować awaryjnego zasięgu.

Ford E-Transit Custom

Jeśli natomiast chodzi o zasilanie elektronarzędzi, to Ford podaje, że maksymalnie E-Transit Custom może oddać 2,3 kW mocy.

Ford E-Transit Custom – już nie van, ale smartfon na kołach.

Ford E-Transit Custom

A przynajmniej takiego sformułowania użył Ford podczas prezentacji nowego modelu. Nowy E-Transit Custom zaoferuje w ramach pakietu usług Ford Pro m.in. opcję dostępu do samochodu z poziomu aplikacji na smartfonie, sterowania wybranymi funkcjami również z aplikacji i zdalne udostępnianie dostępu wybranym osobom (np. kiedy auto w firmie ma więcej niż jednego kierowcę). Odpowiednie rozwiązania w tym zakresie mają być dostępne zarówno dla małych przedsiębiorców jak i tych, którzy muszą zarządzać ogromnymi flotami.

Ford zapowiedział również, że w zestawie z E-Transitem Custom możliwe będzie wybranie pasującego nam planu ładowania – w zależności od tego, czy ładujemy auto głównie w domu albo w firmie, czy np. w mieście, z wykorzystaniem publicznych ładowarek.

Ford E-Transit Custom – kiedy?

Niestety dopiero jesienią przyszłego roku. Wtedy według obecnych zapowiedzi ma się rozpocząć produkcja tego modelu.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać