Wiadomości

Nowy Ford Bronco będzie miał 7 biegów. Prawie jak Porsche, tylko lepiej

Wiadomości 12.06.2020 50 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 12.06.2020

Nowy Ford Bronco będzie miał 7 biegów. Prawie jak Porsche, tylko lepiej

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz12.06.2020
50 interakcji Dołącz do dyskusji

Nowo Ford Bronco to będzie poważny, terenowy pojazd. To nie SUV na przejażdżkę po bulwarach, tam nie trzeba siedmiu biegów.

Amerykańska legenda – Ford Bronco – powraca. Premiera już za około miesiąc, a wciąż wyciekają nowe informacje. Ostatnia, podana przez TheFastLaneCar.com dotyczy skrzyni biegów. Plotki o siedmiu biegach już się pojawiały, ale teraz znajdują potwierdzenia na zdjęciach, które trafiły do sieci. Widać, że nowy Ford Bronco będzie miał siedem biegów, oczywiście nie licząc biegu wstecznego. Prawie jak w Porsche!

Thanks to an anonymous source, we have a new treasure trove of information on the 2021 Ford Bronco, including…

Opublikowany przez The Fast Lane Car Środa, 10 czerwca 2020

Nowy Ford Bronco – siedem biegów

W Porsche 911 siódmy bieg to przełożenie do oszczędnego pokonywania autostrad. Pierwsze sześć, to biegi do dynamicznej jazdy, a na szóstym da się osiągnąć prędkość maksymalną. Siedem biegów można spotkać również w Astonie Martinie Vantage AMR i do niedawna w Chevrolecie Corvette C7.

W Fordzie Bronco biegów też ma być siedem, ale nie po to by obniżyć spalanie przy wysokich prędkościach. Siódmy bieg ma sprawić, że Bronco będzie lepiej sprawdzał się w trudnym terenie. Na zdjęciach widać, że jest oznaczony literą C, co najprawdopodobniej ma oznaczać crawl. Siódmy bieg ma być biegiem redukcyjnym, o największym przełożeniu.

Udostępnione zdjęcia wskazują też, że w Fordzie Bronco będzie można zablokować tylny i przedni most, przednie zawieszenie będzie niezależne oraz, że Bronco wyposażony zostanie w elektronicznie rozłączany stabilizator. To mocny pakiet terenowych zdolności.

Nowy Ford Bronco – co wiemy

Większość dostępnych informacji to oczywiście przecieki i domysły, ale Bronco ma być napędzany silnikiem EcoBoost, znanym z Forda Rangera, o pojemności 2,3 litra. Co oznacza, że oprócz 7-biegowej manualnej skrzyni, może być też dostępna 10-stopniowa automatyczna skrzynia biegów.

System wyboru napędu, znany z innych Fordów, będzie umożliwiał jazdę z jedną napędzaną osią oraz dwa terenowe tryby jazdy z napędem na cztery koła. Osoby bardziej zainteresowane obcowaniem z legendą, jaką stał się Ford Bronco, a mniej z jazdą terenową, dostaną też garść informacji dla siebie.

Nowy Bronco wyposażony zostanie w system multimedialny SYNC 4, dostępne będzie więc Android Auto i Apple CarPlay. Pojawi się też system nagłośnienia od Bang&Olufsen, zapewne w najwyższych wersjach wyposażenia. Egzemplarz ze zdjęć ma system start&stop, czujniki parkowania, podgrzewane lusterka i kamerę cofania.

Do ujawnienia pozostaje już naprawdę niewiele, a premiera nowego Forda Bronco oddzieli ziarna od plew i wskaże, które z przecieków okazały się prawdziwe. Terenowy charakter Bronco raczej nie podlega dyskusji, a siódmy bieg ułatwi wielbicielom off-roadu pełzanie w terenie. Na pewno się ucieszą, że Bronco nie zapowiada się na modnie wyglądającą bulwarówkę.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać