Klasyki

Właśnie kończy się aukcja Delahaye po Eltonie Johnie. 3, 2, 1… nie zdążyliście

Klasyki 24.08.2020 153 interakcje
Piotr Szary
Piotr Szary 24.08.2020

Właśnie kończy się aukcja Delahaye po Eltonie Johnie. 3, 2, 1… nie zdążyliście

Piotr Szary
Piotr Szary24.08.2020
153 interakcje Dołącz do dyskusji

Sir Elton John to jeden z najbardziej znanych muzyków na świecie – a przy okazji automaniak. Większość aut z jego kolekcji stanowiły modele brytyjskie, ale były i wyjątki – w tym niesamowite Delahaye Type 175 z 1949 r.

Podobno fajnie jest być muzykiem – robisz to, co lubisz i jeszcze ci za to płacą. No dobra, w Autoblogu też to tak działa, choć jeszcze nie osiągnąłem poziomu dochodów Eltona Johna.

Jednym z przywilejów popularnych muzyków jest to, że mają oni wystarczające środki finansowe na utrzymywanie ciekawych kolekcji – w tym i kolekcji samochodów. Sir Elton John jest znany ze swojego zamiłowania do czterech kółek, a przez jego kolekcję przez lata przewinęło się sporo modeli m.in. Astona Martina, Jaguara (w tym E-Type’a i XJ220) czy Ferrari (m.in. 512 TR).

Przez 3 lata – od 1980 do 1983 r. – było w tej kolekcji francuskie Delahaye.

Elton John samochody
fot. Petersen6060, BringaTrailer.com

Markę tę założył Émile Delahaye w 1894 r. Przedsiębiorstwo specjalizowało się w budowie samochodów sportowych i luksusowych, choć produkowało również inne pojazdy – jak choćby ciężarówki. Delahaye miało na swoim koncie także kilka patentów – było m.in. pierwszym producentem w historii, który zbudował silnik w układzie V6 – jednostka ta powstała w 1911 r., miała 3,2 l pojemności skokowej i kąt rozwidlenia cylindrów na poziomie 30 stopni. Co ciekawe, był to zarazem jedyny silnik V6 w historii marki – i jedyny, który miał więcej niż jeden wałek rozrządu. Ten zaprojektowany przez Amédée Varleta motor przetrwał w ofercie tylko przez 3 lata.

fot. Petersen6060, BringaTrailer.com

Delahaye Type 175, które należało do Eltona Johna, miało już co innego pod maską.

Również mowa tu o 6-cylindrowej jednostce napędowej, ale tym razem rzędowej. Silnik o pojemności 4455 cm3 zaopatrzono w trzy gaźniki Solex. W praktyce jednak to wcale nie zawartość komory silnika jest najciekawsza w przypadku tego auta, a jego historia.

fot. Petersen6060, BringaTrailer.com

Jak z łatwością można zauważyć, pomiędzy 1949 a 1980 r. jest szmat czasu – a auto przecież nie czekało w salonie sprzedaży, aż Elton John zjawi się, podpisze dokumenty i wpłaci odpowiednią sumę w funtach na konto już upadłej marki. Zagadka jest łatwa do rozwiązania – pojazd powstał na zamówienie maharadży Mysuru w Indiach, potem został odkupiony przez amerykańskiego biznesmena.

fot. Petersen6060, BringaTrailer.com

Tyle tylko, że pierwotnie Delahaye z nadwoziem zbudowanym przez Figoni et Falaschi było srebrnym coupe – również w czasie, gdy należało do muzyka. Konwersja na kabriolet miała miejsce dopiero pod koniec lat 80. W 2001 r. samochód powrócił do Stanów Zjednoczonych, gdzie zasilił kolekcję Petersen Automotive Museum.

Tak samochód wyglądał wcześniej. / fot. Petersen6060, BringaTrailer.com

O mechanice słów jeszcze kilka.

Delahaye Type 175 było w zasadzie ostatnim dużym modelem tej marki – co oczywiście nie oznaczało, że na pokładzie było tu wszystko, co można sobie było wymarzyć. Egzemplarz wystawiony na Bring a Trailer posiada m.in. dodatkowe oświetlenie przeciwmgielne, szprychowe felgi, radio oraz ulepszony kolektor dolotowy, który w pakiecie ze wspomnianymi trzema gaźnikami pozwalał na osiągnięcie ok. 160 KM (zamiast seryjnych 140).

Ale z tyłu to bym chyba nie chciał jechać. / fot. Petersen6060, BringaTrailer.com

Napęd przenoszony jest za pośrednictwem 4-biegowej skrzyni z elektromagnetycznymi sprzęgłami, dzięki którym zmiana przełożenia nie wymaga wciskania pedału sprzęgła. Za trzymanie się drogi odpowiada tu niezależne przednie zawieszenie, tylna oś typu De Dion z resorami piórowymi i hydrauliczny układ hamulcowy Lockheed z czterema bębnami.

Elton John samochody
fot. Petersen6060, BringaTrailer.com

Chętni na zakup muszą się pospieszyć.

Aukcja zakończy się jeszcze dziś, a będzie to miało miejsce około godziny 19:40. Ciekawi mnie, jaka będzie ostateczna cena za pojazd – obecnie na stronie widnieje kwota 240 tys. dol., czyli około 895 tys. zł. Obstawiam, że będzie sporo więcej, pomimo tak znacznej ingerencji w konstrukcję samochodu, i to już w czasie, gdy muzyk dawno się auta pozbył.

Elton John samochody
fot. Petersen6060, BringaTrailer.com

Macie jeszcze 40 minut, żeby zalicytować.

Aktualizacja: poszło za 350 tysięcy.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać