Wiadomości

Znany portal aukcyjny zakazuje sprzedaży części tuningowych, bo pomagają obchodzić przepisy

Wiadomości 25.11.2022 403 interakcje
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 25.11.2022

Znany portal aukcyjny zakazuje sprzedaży części tuningowych, bo pomagają obchodzić przepisy

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz25.11.2022
403 interakcje Dołącz do dyskusji

Części tuningowe pomagają obchodzić obowiązujące prawo. Dlatego nawet duża firma boi się je dystrybuować. Tuning zejdzie do podziemia? Chyba nie.

Nadchodzą smutne czasy dla wielbicieli tuningu. Pozostanie im tuning wizualny, bo o części do poważniejszych modyfikacji może być coraz trudniej. Portal eBay zakazuje sprzedaży części tuningowych niezgodnych z normami emisji spalin. Do tej pory wszyscy udawali, że takie modyfikacje są ok, ale chyba niedługo zamiast przelotów będzie się montować zewnętrzne głośniki.

Nie wolno modyfikować układu wydechowego

I nie tylko układu wydechowego, nie wolno modyfikować produktów spalania. Przez eBay nie będzie można sprzedawać niczego, co wpływa na emisję spalin. Zakaz obejmie urządzenia, które pozwalają na ingerencje w układy elektroniczne, jak i elementy układu wydechowego, które mają umożliwiać nieskrępowany przepływ spalin. Nie będzie też można kupić urządzeń służących do zmiany parametrów pracy silnika przez modyfikacje ECU. Zakazanych urządzeń jest cała lista, od tych zmieniających reakcję pedału przyspieszenia, po emulatory sondy lambda.

Zakaz jest oficjalny i znana jest jego przyczyna. Nic, co może zdenerwować EPA, czyli amerykańską Agencję Ochrony Środowiska, nie będzie dozwolone. EPA uzyskała szerokie uprawnienia i może nakładać wysokie kary finansowe na podmioty, które pomagają obchodzić tamtejsze normy emisji spalin. Pechowo dla tunerów, zwiększanie mocy i podobne modyfikacje, wiążą się ze zmianami w produktach spalania paliwa. Portal eBay nie chciał być ścigany za pomoc w dystrybucji takiego sprzętu. Jak podaje Road and Track, każdorazowa transakcja może być zagrożona karą finansową w wysokości 4819 dolarów. Firmy, które wyjdą z inicjatywą i same zaczną usuwać takie produkty z oferty, mogą liczyć na zmniejszenie lub zniesienie kary finansowej.

aliexpress ecu
A niektórzy się EPA nie boją. Źródło: aliexpress

Udajemy, że nie tuningujemy

W USA tuning będzie musiał zejść do podziemia? Wprawdzie system kontroli technicznych pojazdów jest tam dość luźny, albo nie istnieje wcale, ale trudniej będzie modyfikować auta, jeśli części nie da się kupić. Ebay to głośny, ale nie jednostkowy przypadek, firmy, które dostarczały oprogramowanie do modyfikacji ECU, zaczynają wycofywać takie produkty z oferty. Ludzie zapewne znajdą alternatywę, w Chinach przecież nikt niczego nie zakazuje.

Do nas jeszcze podobny straszak, w postaci śledztw EPA, jeszcze nie dotarł, ale i tak funkcjonujemy w alternatywnej rzeczywistości. Wiele samochodów po tuningu nie powinno przejść obowiązkowych okresowych badań technicznych, a przechodzą. Montuje się części bez homologacji, przekracza obowiązujące normy hałasu i zadymienia. Wszystko da się jakoś załatwić, czasami nawet w trakcie badania modyfikację trudno jest wytropić. Nawet wycięty DPF nie jest łatwy do wykrycia.

Po co męczyć SKP?

Może amerykański sposób jest lepszy? Po co skupiać się na systemie badań technicznych, który jest dziurawy. Odpowiednie przepisy istnieją, tylko trudno je wyegzekwować, gdy SKP muszą walczyć o klienta. Czy nie lepiej zakazać sprzedaży i usług, które do takich modyfikacji prowadzą? Nikt przecież nie wierzy, że po wymianie tłumika na pusty ktoś jeździ wyłącznie po swoim polu. Jak to właściwie jest możliwe, że producenci muszą wydawać miliony na dostosowanie aut do obowiązujących norm emisji spalin i dwutlenku węgla, a właściciel pojazdu może od razu wprowadzić do tego spalania daleko idące modyfikacje i to za kilka złotych? Kiedyś i do nas dojdzie ten pomysł, że jeśli nie wolno strzelać do ludzi, miło byłoby zakazać sprzedaży urządzeń, które to umożliwiają. A nie, czekaj. Całkiem to zgrabnie w USA wyszło, że nie wolno sprzedawać urządzeń do modyfikacji emisji spalin, bo pomagają truć, ale można posiadać broń palną, choć teoretycznie nie wolno zabijać.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać