Wiadomości

Koniec z płaceniem na bramkach. Jak teraz zapłacić za przejazd autostradą z e-Toll?

Wiadomości 01.12.2021 62 interakcje

Koniec z płaceniem na bramkach. Jak teraz zapłacić za przejazd autostradą z e-Toll?

Piotr Barycki
Piotr Barycki01.12.2021
62 interakcje Dołącz do dyskusji

To koniec. Nie ma już szlabanów na wjazdach na autostrady A2 i A4, nie kupimy tam też biletu na przejazd. Co w takim razie zrobić? Trzeba skorzystać z systemu e-Toll, przy czym na szczęście mamy tutaj do wyboru kilka opcji – pomoże albo aplikacja (w sumie to kilka), albo ręczny zakup biletu. 

Dla przypomnienia: od 1 października 2021 r. wycofano system viaToll i korzystających z niego kierowców przekierowano na nową platformę eToll. Do dzisiaj zmiany dla podróżujących autami osobowymi były właściwie bez znaczenia – dalej mogli bowiem kupić bilety na bramkach wjazdowych. Od pierwszego dnia grudnia sytuacja ulega jednak zmianie – z autostrady A2 (odcinek Konin-Stryków) i A4 (Wrocław – Sośnica) znikają nie tylko szlabany, ale i bramki do zakupu biletów.

Jeśl więc dzisiaj albo w przyszłości planujecie jeździć po tych autostradach – lepiej się przygotujcie. W przeciwnym przypadku czeka nas was niezbyt przyjemny przedświąteczny prezent w postaci 500-złotowego mandatu.

e-Toll – gdzie kupić bilet?

Opcji jest kilka i z każdym dniem przybywa, więc może nie będzie tak tragicznie, jak było na początku. Przyjrzyjmy się więc naszym możliwościom dołożenia się do budżetu:

Zakup biletu e-Toll na stacji paliw

Stacja paliw Orlen kawa

Póki co oficjalna strona usługi e-Toll podaje, że bilety w sposób ręczny można kupić tylko i wyłącznie na stacjach sieci Orlen. Pełna lista znajduje się w tym miejscu i obejmuje równe 234 stacje. Odpowiednie stacje będą też oznaczone specjalnymi naklejkami.

Bilet można kupić z 60-dniowym wyprzedzeniem, podając numer rejestracyjny i planowaną datę oraz godzinę przejazdu. Niestety są dwa haczyki. Po pierwsze – bilet jest ważny przez 48 godzin od zadeklarowanej godziny (!) rozpoczęcia przejazdu, więc jeśli ten przesunie się o kilka dni, to niestety trzeba będzie kupić nowy bilet, a poprzedni najlepiej zwrócić. I tutaj drugi haczyk – w przypadku biletów kupionych na stacjach, zwrotu można dokonać tylko i wyłącznie w tym punkcie, w którym bilet został wydany.

Powodzenia.

Aplikacja e-Toll

Jeśli jeździcie samochodem osobowym albo motocyklem – zignorujcie tę pozycję kompletnie. Wspominam o niej wyłącznie dlatego, że była to pierwsza (poza dedykowanymi urządzeniami) aplikacja do płacenia w ramach systemu e-Toll. I dlatego, że chciałem się pochwalić, że w końcu moje zagubione 30 zł trafiło na właściwe konto.

Poza tym unikajcie jak ognia. Chyba że lubicie ogień i podniesione ciśnienie, to wtedy lećcie do App Store albo sklepu Play.

Aplikacja e-Toll Bilet

Szokujący przykład tego, że jednak dało się zrobić aplikację do obsługi e-Toll, która – jako tako – działa. Przy czym mogą z niej skorzystać wyłącznie użytkownicy samochodów osobowych, motocykli i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej mniejszej niż 3,5 t.

Nie jest tutaj wymagana żadna rejestracja – wystarczy wprowadzić numer rejestracyjny pojazdu, wybrać autostradę i odcinek, po którym jedziemy, a potem zapłacić. Mało tego – aplikacja nie musi być włączona w trakcie jazdy (a przynajmniej takie są zapewnienia ze strony MF), więc jest nieźle. Nie można tak było zacząć od początku?

Aplikację e-Toll Bilet znajdziecie w App Store i sklepie Play.

Aplikacja Spark

Aplikację testował już Adam i wyszło na to, że wszystko tu działa jak trzeba – można bez problemu kupić w niej bilet na przejazd, podając tylko podstawowe dane. Można też kupować bilety wstecz, zgodnie z przepisami, a także bez żadnych problemów zwracać niewykorzystane bilety.

Ach, no i oczywiście nie trzeba mieć cały czas włączonej aplikacji i nic nie będzie nas śledzić. Kupujemy, zamykamy aplikację, jedziemy.

Aplikację Spark dziś znajdziecie w App Store, a w ciągu kilku dni pojawi się również w sklepie Play.

Aplikacja Autopay

Inne podejście do tego samego problemu. W tym przypadku niestety musimy mieć włączoną na czas przejazdu aplikację i musi mieć ona dostęp do GPS. Wady? Dość oczywiste. Zalety? W teorii wszystko będzie realizowane automatycznie, czyli po prostu – z włączoną aplikacją – wjeżdżamy na autostradę, potem z niej zjeżdżamy i opłata zostaje wyliczona oraz pobrana automatycznie. Nie musimy więc wiedzieć, gdzie wjeżdżamy i gdzie zjeżdżamy, a także zatrzymywać się, żeby kupować bilet.

Autopay znajdziecie w App Store i sklepie Play.

Orlen Pay i mFlota

W aplikacjach, po niedawnej aktualizacji, znajdziemy dodatkową opcję – e-Bilet. Działa ona podobnie do ręcznego zakupu czy aplikacji e-Toll Bilet oraz Spark. Wprowadzamy dane pojazdu, datę i godzinę oraz odcinek, który chcemy pokonać. Płacimy i już – mamy bilet. W przeciwieństwie do wcześniej wspomnianych, które wymagają płatności kartą, w Orlen Pay da się zapłacić również Blikiem. Dokładniejsze instrukcje dla poszczególnych aplikacji znajdziemy tutaj.

Aplikację Orlen Pay znajdziemy w App Store i sklepie Play.

mPay

Kolejna opcja „bez śledzenia”. Ponownie – ręcznie wskazujemy tutaj termin przejazdu i podajemy numer rejestracyjny, przeklikujemy się dalej, płacimy i jedziemy. Szczegółową instrukcję zakupu znajdziecie tutaj.

Samą aplikację pobierzecie natomiast z App Store albo sklepu Play.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać