Felietony

Z Dacią w daleką przyszłość, czyli jak będziemy jeździć w 2031 r.

Felietony 06.07.2019 387 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 06.07.2019

Z Dacią w daleką przyszłość, czyli jak będziemy jeździć w 2031 r.

Adam Majcherek
Adam Majcherek06.07.2019
387 interakcji Dołącz do dyskusji

Zastanawialiście się kiedyś, jak może wyglądać jazda samochodem za 12 lat? 

Kilka dni temu przeraziłem się widząc projekt pracy dyplomowej Artioma Trofimenko. Przygotował wizualizację terenowego modelu Dacii, ale takiego raczej z odległej przyszłości. Na moje oko ów pojazd wygląda strasznie. Jest szczudlaty, nieproporcjonalny, zimny i zrobotyzowany. I bezsensowny z tym wielkim prześwitem i pokracznymi poszerzeniami. Wyobraziłem sobie jak musiałby wyglądać świat, w którym jeździlibyśmy takimi autami. I nie jest mi do śmiechu.

7 lipca 2031 r., godz. 8:20

Dopijam kawę, Alexa mówi, że by zdążyć na poranne spotkanie z szefem powinienem już wychodzić. Proszę, by zawołała Jadźkę. Tak nazwałem sztuczną inteligencję w swoim samochodzie. Nie mogłem przywyknąć do standardowego „Hej, Dacia”. Córka to wymyśliła. „Dacia, Daćka, Jadźka” – i tak zostało. Buty, smartwatch, kurtka, torba – mogę schodzić.

Jadźka czeka na mnie już pod bramą i na mój widok odryglowuje drzwi. Wsiadam i słyszę tę samą muzykę, która przestała grać w chwili gdy zamykałem drzwi mieszkania. 

– Hej, Adam – słyszę z głośnika. Nie mogę się przyzwyczaić, że role się odwróciły, jeszcze niedawno to ja musiałem mówić „Hej, Mercedes”, „OK, Google”, a teraz to samochód zagaduje mnie, a nie ja samochód.

Nie mówię „Hej, Jadźka, zawieź mnie do pracy”, bo sztuczna inteligencja wie, dokąd jeżdżę codziennie na 9 rano. Mało kto dziś ma jeszcze własne auto, ja przywykłem, że moje to moje, nie będę się uganiał za jakimiś carsharingami. Mikołaj już dawno temu zachwalał Dustera, więc wziąłem…

Dacia podróż w czasie

– Trasa bez utrudnień, warunki pogodowe w porządku, będziemy w biurze 7 minut przed czasem – mówi mój inteligentny asystent. 

– W porządku, w drogę.

– Przed rozpoczęciem podróży muszę Cię poinformować, że zgodnie z obowiązującymi przepisami mam prawo odmówić prowadzenia pojazdu w trudnych warunkach pogodowych. Siadając na fotelu kierowcy potwierdzasz gotowość do prowadzenia pojazdu w takich sytuacjach oraz fakt, że posiadasz odpowiednie uprawnienia do prowadzenia pojazdu i nie pozostajesz pod wpływem alkoholu ani innych środków, które zgodnie z obowiązującymi przepisami uniemożliwiają prowadzenie pojazdu. Aby potwierdzić powiedz „zgadzam się”.

Słyszę tę formułkę za każdym razem gdy wsiadam do auta i złoszczę się, że marnujemy na nią czas. Muszę kupić w końcu tę pieprzoną appkę Dacia_hack i wyłączyć tę gadułę. Grzesiek pisał o tym ostatnio artykuł. To nie do końca legalne, trzeba pamiętać, żeby odinstalować przed przeglądem w ASO, ale co tam.

– Zgadzam się, ale jedźmy już. 

Jadźka bezszelestnie włącza się do ruchu między tak samo nudne, zautomatyzowane pojazdy.

– Po drodze do firmy możemy zabrać 3 osoby. Ich obecność na pokładzie zwiększy liczbę punktów programu lojalnościowego Vitay o 1540 i pozwoli na zwiększenie poziomu naładowania akumulatorów o 6 proc. Czy potwierdzasz chęć wzięcia udziału w programie podczas tej podróży?  

– Daj żyć, to była długa noc, może w drodze powrotnej.

Gdybym chciał wąchać albo słuchać innych, wsiadłbym w tramwaj. Nie, lepiej pojadę sam.

Dacia podróż w czasie

7 lipca 2031 r., godz. 10:12 

– Hej Adam, wzywa mnie twoja żona, opuszczam parking przed budynkiem. 

Jadźka melduje się grzecznie na moim telefonie. Wie, że jeśli nie będę jej potrzebował w ciągu dnia może krążyć między redakcją, domem i szkołami dzieciaków.

– Tylko wróć na czas!

Jazda samochodem po mieście to żadna przyjemność, ale to i tak lepsze niż ten pieprzony freesharing. Że niby darmowy, jasne, tak jakby na tym świecie coś jeszcze było za darmo. Ostatnio Jadźka wracała z córką z liceum i musiałem wsiąść w to oklejone reklamami cacko od Panka. Darmowe, bo zależało mi na czasie, a na zwykłą, carsharingową wersję musiałbym czekać 10 minut. Następnym razem poczekam. Owszem, nie płaciłem za przejazd ani złotówki, ale za to w czasie jazdy ze 30 razy musiałem odmówić słuchania o ofercie kolejnego mijanego sklepu. I chcesz czy nie – musi zatrzymać się na 3 minuty przed iSpotem i będzie opowiadać o nowym iPadzie. A nuż się skusisz i przepalisz trochę kasy. To dobre dla dzieciaków, co nigdy nie śmierdzą groszem. Trzeba było zadzwonić po Tymona, w końcu tak jak sobie wymarzył, kula się tym swoim zardzewiałym Camry na taksówce.

Dacia podróż w czasie

7 lipca 2031 r., godz. 11:56

Jadźka wróciła kwadrans temu i ładuje zbliżeniowo akumulatory w garażu pod firmą. Widziałem komunikat w aplikacji. Spotkanie o 12:30, wzywam samochód – kolejny pop-up na ekranie przypomina mi, ze muszę wychodzić. Dacia czeka pod drzwiami firmy. 

– Masz spotkanie o 12:30 z Michał Koziar, MotoBogactwo sp. z o.o., Plac Grunwaldzki 16, czy potwierdzasz?

Potwierdzam, bo co mam zrobić. Siadam w fotelu i zamykam oczy. Nie lubię ascetycznego wnętrza tego auta. Zimno, sterylnie, nudno. Jak w aptece. Kiedyś to robili samochody

Dacia podróż w czasie

– Przed rozpoczęciem podróży muszę Cię…

– Zgadzam się!

– Uwaga, utrudnienia w ruchu, możliwa trasa alternatywna, przewidywane spóźnienie – 7 minut. Możesz zdążyć na czas poruszając się z prędkością o 6 km/h powyżej ograniczenia prędkości. Informuję, że wyrażenie zgody na jazdę z prędkością powyżej limitu jest możliwe, ale oznacza zniesienie odpowiedzialności ubezpieczyciela w przypadku kolizji. Czy wyrażasz na to zgodę?

Nie wyrażam, wolę się spóźnić, niż ryzykować wypłatę odszkodowania któremuś ze smartfonowych zombie, wchodzących na pasy niezależnie od tego w jakiej odległości od pasów znajduje się pędzące auto. W końcu „pieszy zbliżający się do przejścia ma bezwzględne pierwszeństwo”. Kto to wymyślił?! Michał będzie musiał poczekać. Trudno, wypije kolejne latte z sojowym mlekiem. Eh, pozmieniało się, 10 lat temu nie wziąłby tego do ust.

Dacia podróż w czasie

7 lipca 2031 r., godz. 17:10

Wychodzę z biura, muszę być na wywiadówce w szkole przed 18. Jadźka czeka przed drzwiami.

– Przed rozpoczęciem podróży muszę Cię…

Nie no, nie ma opcji, kupuję dzisiaj tę appkę.

– Hej, Adam, w Świecie klocków na Lotniczej 12 od dziś dostępny jest zestaw LEGO 102450 Porsche GT3 RS, o którym rozmawiałeś przedwczoraj z Piotr Szary. W sklepie trwa promocja -30 proc. na wszystkie zestawy LEGO Technic. Stan magazynowy – 3 szt. Czy mam dodać przystanek na trasie?

– Muszę zdążyć na wywiadówkę, przecież wiesz.

– O tej porze średni czas oczekiwania w kolejce do kasy to 4 minuty. Zestaw znajduje się na trzecim regale z prawej strony, półka nr 6. W sumie odebranie go zajmie 8 minut. Przewidywany czas dotarcia do szkoła, ul. Częstochowska 42 – 3 minuty przed rozpoczęciem spotkania. Czy zmodyfikować trasę przejazdu?

Przeklinam tę technikę. No dobra, pomaga, a przy tym drenuje mi kieszenie…

– Tak, proszę, dodaj ten przystanek na trasie.

Dacia podróż w czasie

7 lipca 2031 r. godz. 19:40

Wychodzę z wywiadówki. Jadźka stoi w kolejce autonomicznych samochodów wyjeżdżających na raz z parkingu. Autonomiczne, takie mądre, a same powodują korki. Czekając na nią dostrzegam znajomą twarz. To Piotrek Barycki zdejmuje blokadę antykradzieżową z roweru. Co on robi pod szkołą?!

– Piotr, czołem, może Cię zabrać? Wrzucimy rower Jadźce na plecy?

– W sumie, czemu nie, mam już wszystkie odznaki Garmina, jakie planowałem dziś zdobyć.

Podjechała Dacia, ale odryglowała drzwi tylko z mojej strony.

Jadźka, co jest? Wpuść natychmiast Pana Piotra do środka!

– Odmawiam, to niebezpieczne. Po ostatnim piątkowym wieczorze sam stwierdziłeś, że więcej nie wpuścisz Piotr Barycki do auta, bo to zawsze się źle kończy. Służę nagraniem.

Z głośników rozległ się fragment mojej rozmowy z żoną z zeszłego weekendu. Faktycznie trochę przeholowaliśmy i narzekałem, że po spotkaniach z Piotrem pobolewa mnie wątroba. Muszę pogrzebać w ustawieniach na koncie prywatności. Ta dzisiejsza technika pozwala sobie na zbyt wiele! Kto do tego dopuścił? Przeklęta sztuczna inteligencja, kiedyś to było…

Jadźka odstaw się do garażu! Mam Cię dość, pójdę z buta!

Dacia podróż w czasie

Na szczęście to tylko science-fiction. Ale czy nie idziemy w tym kierunku?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać