Nie na taką gwiazdkę czekali fani Dacii Jogger. Oto wynik jej crashtestu, którego nie było

Według NCAP Dacia Jogger jest niebezpieczna dla pasażerów, natomiast według producenta wszystko jest tak, jak powinno być. Jak płacisz, tak masz. 

Nie takiej gwiazdki spodziewali się w tym roku klienci, którzy byli zainteresowani Dacią Jogger. Ten bardzo dobrze zapowiadający się siedmioosobowy samochód nie ma łatwego życia. Adam, gdy wrócił z wyjazdu na pierwsze jazdy Joggerem, to przez kilka dni siedział zamknięty w pokoju i cicho łkał w poduszkę. Gdy podzielił się swoimi wrażeniami z czytelnikami, ci oburzeni szkalowaniem Dacii, najlepszego producenta samochodów na świecie, który niczego nie udaje, do tej pory wysyłają mu na redakcyjnego maila wiadomości mówiące o tym, co myślą o jego osobie. Krytyczną narrację przyjęło również NCAP, które uznało, że Dacia Jogger nie jest zbyt bezpieczna dla pasażerów. Podejrzewam, że ich skrzynka mailowa zostanie zablokowana wiadomościami mówiącymi to tym, że są na usługach lobby niemieckich, japońskich i koreańskich producentów. A także dowiedzą się czegoś nowego o swoim pochodzeniu. Nie można atakować świętej marki.

Według NCAP Dacia Jogger jest niebezpieczna dla pasażerów, a co najlepsze — nawet jej nie rozbili

Szukałem filmiku z rozbicia Joggera, żeby podesłać Adamowi, ale ku mojemu ogromnemu zdziwieniu zobaczyłem, że jej nie rozbito. NCAP oparło swoją oceną na podstawie testu zderzeniowego Sandero Stepway, z którym Jogger dzieli platformę. Trochę to śmieszne, przypomina wróżenie ze szklanej kuli, ale co ja mogę wiedzieć. Jogger dostał 70 proc. za bezpieczeństwo dorosłych, przy czym w razie wypadku muszą się oni liczyć z możliwymi urazami w okolicach klatki piersiowej. 69 proc. ochrony dzieci, 46 proc. pieszych i tylko 39 proc. za funkcję bezpieczeństwa. Niektóre minusy są śmieszne — bo nie wiem jaki wpływ na bezpieczeństwo ma brak złącza ISOFIX na przednim fotelu, albo brak dźwięku ostrzegającego kierowcę, że coś lub ktoś zostało na siedzeniach. Ale niektóre zarzuty są poważne — kurtyny boczne nie zapewniają wystarczającej ochrony, konstrukcja deski rozdzielczej może się rozpaść i uderzyć w pasażerów.

Przy takim uderzeniu jak powyżej istnieje ryzyko zderzenia się głowami przez pasażerów, bo Dacia nie ma środkowej poduszki powietrznej. Wydaje mi się, że to nie jest tylko problem Dacii, bo znam tylko jednego producenta, który stosuje taką poduszkę. Tak czy inaczej, kuriozalne dla mnie jest robienie testów na podstawie innego modelu. Żeby był śmieszniej — Sandero Stepway dostało dwie gwiazdki, a Jogger jedną. Coś tu jest nie tak.

Dacia mówi krótko — jak płacisz, tak masz

Rzecznik Dacii nic sobie nie robi z takiego wyniku testu. Powiedział, że Dacia dba o to, żeby jej samochody były zgodne z europejskimi normami bezpieczeństwa, ale nie zamierza gonić gwiazdek. Nie zamierza też dokładać dodatkowych systemów bezpieczeństwa, bo klienci nie chcą za to płacić. Co więcej — rzecznik twierdzi, że nowy Jogger i tak zapewnia znacznie większy poziom bezpieczeństwa niż większość samochodów poruszających się po europejskich drogach. Trudno odmówić mu racji, bo coś tu jest zdecydowanie nie tak. Jednak na wszelki wypadek warto zastanowić się wcześniej kogo z 7-osobowej rodziny kochamy najmniej i przydzielić mu odpowiednie miejsce do zajęcia w samochodzie.