Wchodzi e-toll, znika viatoll. Co to zmienia, jak to działa, skąd go wziąć?

Co to jest e-Toll i jak z niego skorzystać? Zebraliśmy wszystkie dostępne informacje na ten temat. 

Zmiana viaTOLL na e-TOLL przynosi nowości nie tylko dla kierowców samochodów ciężarowych. Oto system e-TOLL, z którym spotkasz się, jeśli jedziesz na Zachód lub Wschód.

System viaTOLL zostanie zastąpiony systemem e-TOLL dokładnie o północy, w nocy z czwartku na piątek (30 września/1 października 2021 roku). Sprawa pozornie dotyczy tylko kierowców samochodów ciężarowych, ale i dla osobowych przynosi sporą niespodziankę. Wyjaśniam jaką, dlaczego jest raczej słabowita i co trzeba poświęcić, żeby zaoszczędzić czas na bramkach.

Co to jest e-TOLL?

e-Tool to system płacenia za drogi płatne, a w przypadku kierowców samochodów osobowych za autostrady. Po urzędniczemu zaś jest to:

nowoczesne rozwiązanie zbudowane, wdrażane, utrzymywane i nadzorowane przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej. Służy do poboru opłaty za przejazd po płatnych odcinkach autostrad, dróg ekspresowych i krajowych zarządzanych przez GDDKiA.

A co robi ten e-TOLL?

W skrócie: e-TOLL geolokalizuje (wyznacza pozycję pojazdu przy zastosowaniu pozycjonowania satelitarnego), czyli rejestruje, ile kilometrów poruszaliśmy się odcinkami, za które trzeba zapłacić i przesyła te dane do systemu.

Czyli taki GPS?

Mniej więcej, bo e-TOLL to dokładnie GNSS, a GPS jest rodzajem GNSS, czyli systemu nawigacji satelitarnej obejmującego całą naszą planetę.

Czyli jaką?

Ziemię.

(przepraszam, musiałem)

Czym różni się e-TOLL od viaTOLL?

ViaTOLL oparty był na technologii radiowej i w praktyce obchodził tylko tych kierowców samochodów osobowych, którzy tego bardzo chcieli, a raczej firm, które swoim kierowcom zakupiły urządzenia umożliwiające omijanie szlabanów na wybranych odcinkach autostrad. E-TOLL zapisze się w pamięci większej liczby kierowców osobówek.

Od kiedy e-TOLL zacznie działać?

e-TOLL już ruszył, w czerwcu 2021 roku.

To co ma nastąpić 1 października?

Koniec viaTOLL, poprzednika e-TOLL. E-TOLL zaczął działać w czerwcu na po płatnych odcinkach autostrad Konin-Stryków (A2) i Wrocław-Sośnica (A4) i oba systemy opłat działają jeszcze równocześnie. Zaraz ostatecznie uśmiercony zostanie viaTOLL i zostaniemy z tylko e-TOLL.

Jak obecnie skorzystać z e-TOLL?

Na dwóch wyżej wymienionych odcinkach, w miejscach poboru opłat zostały wyznaczone pasy przejazdowe dla użytkowników elektronicznych systemów poboru płatności za przejazd. Są odpowiednio oznaczone i nie można tam płacić gotówką.

To nie mogę już zapłacić manualnie, ręcznie, gotówką na bramce?

Możesz, ale nie na wyznaczonych dla e-TOLL (i wciąż viaTOLL) bramkach.

A czy kiedyś nie będę mógł?

Tak oraz nie. To może wyjaśnijmy kto musi korzystać z e-TOLL.

Z system e-TOLL muszą korzystać kierowcy:

• pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony,
• oraz zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony,
• autobusów, niezależnie od ich masy całkowitej,

które poruszają się po drogach płatnych. Mapa poniżej – ważna dla kierowców pojazdów powyżej 3,5 t i autobusów.

A czy kierowcy samochodów osobowych muszą korzystać z nowego systemu?

Nie, nie muszą, ale mogą, obecnie. OBECNIE to ważne słowo.

Kierowcy samochodów osobowych (i zespołów pojazdów) o DMC do 3,5 tony mogą dobrowolnie korzystać z e-TOLL. Mogą w ten sposób zapłacić za przejazd odcinkiem autostrady A4 Wrocław-Sośnica oraz autostrady A2 Konin-Stryków, czyli tam, gdzie zarządza GDDKiA. Mapa poniżej:

Do kiedy korzystamy z nowego systemu dobrowolnie?

Do 30 listopada 2021 r. Przy czym dobrowolność dotyczy:

• jednośladów, trójkołowców,
• samochodów osobowych,
• samochodów osobowych z przyczepą (zestaw poniżej 3,5t),
• samochodów dostawczych,
• samochodów dostawczych z przyczepą (zestaw do 3,5t),
• mikrobusów z liczbą miejsc siedzących 9 lub mniej (łącznie z kierowcą)
• mikrobusów z liczbą miejsc siedzących 9 lub mniej (łącznie z kierowcą) z przyczepą o łącznej dopuszczalnej masie całkowitej samochodu i przyczepy ≤ 3,5 t.

A co po 30 listopada 2021 r.?

Mają zniknąć punkty manualnego poboru opłat na autostradach, czyli bramki.

Wszędzie nie będzie już bramek?

Nie. Bramek nie będzie tylko na odcinkach autostrad Konin – Stryków (A2) oraz Wrocław – Sośnica (A4), czyli tam, gdzie włada GDDKiA.

Czy trzeba będzie korzystać z aplikacji e-TOLL?

Nie, nie będzie trzeba, ale chyba się złamiesz i z aplikacji e-Toll skorzystasz skorzystasz, jeśli jeździsz sporo. Będzie można kupić bilet autostradowy on-line lub w miejscach obsługi podróżnych, ale już nie na bramkach. Trzeba będzie wysiąść z samochodu i iść kupić, normalnie piechotą, jak zwierzę. Przy zakupie trzeba będzie podać numer rejestracyjny pojazdu. Zakup będzie możliwy na przykład na stacji benzynowej.

I jak skorzystać z e-TOLL i gdzie to kupić?

Co najważniejsze, będzie można obyć się bez kupowania biletu i skorzystać z geolokalizacji pojazdu za pomocą stosownych urządzeń lub smartfona (o ile ktoś uzna to za sensowne).

e-Toll – na jakich urządzeniach zadziała?

Kierowcy mogą korzystać z:

• darmowej aplikacji zainstalowanej na smartfonie (przez przepisy zwanym urządzeniem mobilnym),

lub z innych urządzeń, czyli:

• OBU (On Board Unit) – urządzeń pokładowych, oferowanych przez blisko 40 dopuszczonych operatorów OBU,
• ZSL – Zewnętrznych Systemów Lokalizacyjnych, które również posiadają swoją listę dopuszczonych operatorów, a od OBU różnią się tym, że na stałe są montowane w pojeździe.

Jak znaleźć aplikację e-TOLL na Androida?

Aplikację e-TOLL na telefon z system Android znajdziesz tu.

A aplikacja e-TOLL na iOS?

Aplikacja e-TOLL w Appstore też jest już dostępna, o tu. Jak na razie ze średnią ocen 1,2 to nie szaleje.

e-Toll – jak płacić? Z góry czy z dołu?

I tak i tak, ale nie jest tak przyjaźnie, jak przy prywatnych aplikacjach korzystających z videotollingu. Tam przejeżdżasz przez bramkę, a system po rozpoznaniu numerów twojego pojazdu kasuje odpowiednią kwotę z podanej karty płatniczej. W e-TOLL jest trochę inaczej.

Można wybrać formę płatności. Funkcjonuje doładowanie konta lub płatność po przejeździe z wykorzystaniem zabezpieczenia w wysokości 260 zł, czyli wcześniejszej blokady na koncie środków w takiej wysokości. Kwota jest spora i zaskakująca, wobec ilości danych, jakie musimy podać, żeby w ogóle się zarejestrować i przejechać na przykład tylko przez jedną bramkę wartą 9,90 zł.

Wystarczy tylko zainstalować aplikację i już można jechać omijając szlabany?

Niestety nie. Po instalacji aplikacji trzeba powiązać ją z pojazdem przy pomocy nadanego identyfikatora biznesowego i założyć konto na mojekonto.etoll.gov.pl, określić formę płatności i kilka innych spraw na start. Podobnie należy postąpić w przypadku OBU i ZSL.

Po uporaniu się z procesem rejestracji należy rozpocząć przejazd w aplikacji e-TOOL (jeśli to akurat z niej korzystamy), a system naliczy opłaty za przebyty dystans na podstawie naszej lokalizacji.

Czy proces rejestracji jest fajny?

Jest nieintuicyjny i wieloetapowy. Na pewno nie zrobicie tego stojąc w korku do bramek, żeby szybko przeskoczyć na pas dla e-TOLLowców. Polecam tego urzędniczo-informatyzacyjnego potworka obsłużyć w domu.

Czy korzystanie z aplikacji jest jedynym elektronicznym rozwiązaniem?

Dla kierowców prywatnych obecnie tak. Autopay, znane kierowcom autostrad AmberOneA1 i A4 (Katowice-Kraków), opracowuje własne rozwiązanie, ale na razie tylko dla flot i osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Połączą funkcjonujący do tej pory videotolling i płatność za pomocą aplikacji Autopay z system e-TOLL. Inne firmy po podpisaniu umowy z Krajową Administracją Skarbową również mogą stosować takie rozwiązania.

Czy warto korzystać z e-TOLL?

Nie wiem. Podsumujmy korzyści.

Za: brak znienawidzonych bramek, czyli większa płynność ruchu.

Przeciw: Godzisz się na geolokalizację i udostępniasz sporo danych administracji skarbowej.

Przeciw: Alternatywa to wcześniejsze kupowanie biletu on-line lub stawanie i kupowanie w wyznaczonych miejscach, czyli utrudnienie w przemieszczaniu się i dodatkowe planowanie podróży.

Przeciw: Jeśli ktoś widzi tylko ZA, do czego ma prawo, to jest ono ograniczone tylko do dwóch odcinków autostrad A2 i A4 (w przypadku samochodów osobowych).

Za: Jest nadzieja, że korzystanie z innych aplikacji i połączenie e-TOLL z videotollingiem pozwoli nam na bezgotówkowe i bezkorkowe poruszanie się po kilku autostradach w dużych ich fragmentach.

Na razie, jadąc w grudniu z Gdańska do Poznania, możemy zapłacić bezgotówkowo na A1 za pomocą aplikacji Autopay, potem odpalić e-TOLL, by na koniec wręczać normalnie pieniądze w kasie. Postęp.

 

Zdjęcie główne: GDDKiA.