Wiadomości

Oto nowy Citroen C4. Tak, jest SUV-em coupe. I może być elektryczny

Wiadomości 16.06.2020 282 interakcje

Oto nowy Citroen C4. Tak, jest SUV-em coupe. I może być elektryczny

Piotr Barycki
Piotr Barycki16.06.2020
282 interakcje Dołącz do dyskusji

Pamiętacie Citroena C4? Takie tam praktyczne, wygodne i nawet ładnawe auto kompaktowe. Tak? To zapomnijcie o nim. Nowy Citroen C4 to SUV, a raczej crossover w stylu coupe. 

I wygląda tak:

W związku z tym, że dzisiaj ma miejsce raczej przed-premiera, nie mamy na razie zbyt wielu danych technicznych na jego temat. Wiadomo tylko – poza tym, jak będzie wyglądał – że do wyboru będą trzy rodzaje napędu.

Pierwszym będzie napęd w 100 proc. elektryczny – ta wersja będzie miała też nieco inną nazwę, bo zamiast C4 będziemy mieć do czynienia z e-C4 (a dokładniej ë-C4). Na dokładniejszą specyfikację, w tym chociażby moc silników czy zasięg – będziemy musieli poczekać do 30 czerwca, kiedy Citroen ujawni wszystkie technikalia. Można jednak spokojnie założyć, że będzie to ten sam zestaw, co np. w elektrycznym e-2008, czyli akumulator 50 kWh, moc 136 KM, napęd na przód i ok. 310 km zasięgu zgodnie z WLTP.

Dla tych, którym jazda na prąd wcale się nie marzy, przygotowano dwie inne wersje spalinowe – benzynową i wysokoprężną. Również i tutaj nie zdradzono detali, ale trudno się spodziewać, żeby do C4 trafiło coś innego niż do reszty marek z tej grupy. W temacie napędu zasilanego benzyną możemy więc liczyć na 1.2 PureTech, o mocy 100, 130 lub 130 KM, łączone z manualną przekładnią 6-biegową albo 8-stopniowym automatem. Dla fanów diesli będzie natomiast dostępne 1.5 BlueHDI o mocy 100 lub 130 KM – w pierwszym wariancie z manualem, w drugim – z przekładnią automatyczną.

Informacje na temat wnętrza i wyposażenia też są niestety dość skromne. Z istotniejszych rzeczy – C4 i e-C4 będą mogły być wyposażone w zawieszenie z rozwiązaniem z modelu C5 Aircross, czyli Progressive Hydraulic Cushions. Na wszelki wypadek nie ma co jednak powtórnie ogłaszać powrotu hydropneumatyki w Citroenach – ten temat już był przerabiany. Za to może być naprawdę wygodnie.

Drugą ciekawą opcją będą fotele w wydaniu Advanced Comfort – również znane z większego C5, a także C4 Cactus. Ich cechą wyróżniającą ma być specjalna konstrukcja i wypełnienie m.in. pianką o wyższej gęstości i grubości w wybranych miejscach, co ma sprawiać, ze podróż będzie bardziej komfortowa niż w standardowych fotelach.

Kompletna premiera C4 i e-C4 ma się odbyć za równo dwa tygodnie. Auto trafi natomiast do salonu jeszcze w drugiej połowie tego roku.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać