Wiadomości

Chińskie mini ma różowe wnętrze i łapki na dywanikach. Młodzież mówi na to uWu

Wiadomości 13.04.2023 24 interakcje

Chińskie mini ma różowe wnętrze i łapki na dywanikach. Młodzież mówi na to uWu

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski13.04.2023
24 interakcje Dołącz do dyskusji

Po przeczytaniu tego wpisu zmierzcie sobie poziom cukru, bo chińskie mini ma różowe wnętrze i łapki na dywanikach. 

Nie wiem, czy znaliście takie słowo jak uWu , jest to fonetyczny zapis emotikonki, która oznacza coś słodkiego. Wśród młodych ludzi jest to bardzo popularne słowo, które nawet zagościło w plebiscycie na młodzieżowe słowo roku.

Niestety nie wygrało, ale na tyle wryło mi się w pamięć, że gdy po raz pierwszy zobaczyłem zdjęcia chińskiego Mini, to od razu mi się przypomniało. To jedyne pasujące słowo i nawet z tym nie handlujcie.

Yiwei 3 to chińskie mini, które ma urzekające różowe wnętrze

Zanim jednak pokażę wnętrze, to na chwilę przyjrzyjmy się wyglądowi zewnętrznemu.

No nie mówcie, że to nie jest słodziak. Reflektory z kryształkami, piękny lakier, felgi o przyjemnym wzorze, sylwetka nawiązująca do stylistyki wprowadzonej przez kultowego Fiata 500. To się musi podobać. Auto ma 4025 mm długości, 1770 mm szerokości i 1560 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2620 mm. Kompaktowe jak tylko to możliwe, dzięki czemu nie będzie trudno nim zaparkować na zatłoczonej ulicy. Będzie występował w bieli, beżu, szarości, zieleni i fiolecie.

Ale i tak najlepsze jest wnętrze. Różowe, z kocimi łapkami na dywanikach, z centralnym ekranem o przekątnej 12,8 cala, dużą ilością pluszowej wykładziny i uchwytem na kwiatek. To są detale, które mają trafić do grupy docelowej na ten samochód. Są to w większości kobiety w wieku od 26 do 35 lat, czyli te młode i dynamiczne, zapewne z wielkich miast. Oczywiście jest to samochód elektryczny o mocy 95 KM i maksymalnej prędkości 150 km/h. Stylowa pani nie potrzebuje się spieszyć. Jakby musiała, to kupiłaby sobie jakiegoś SUV-a od BMW. Yiwei 3 ma występować w trzech wersjach zasięgowych: 305, 405 i  505 km – mierzonych w cyklu NEDC, więc śmiało można obciąć te wyniki o 1/3. Ukłonem w stronę kobiet ma być również funkcja automatycznego parkowania.

Powiem wam, że ten samochód utrwala wszelkie stereotypy

Producent traktuje kobiety jak słodkie idiotki, którym potrzeba w życiu dużo różu, słodyczy, a dodatkowo nie potrafią parkować. To złe podejście. Kobiety chcą jeździć dokładnie takimi samymi samochodami jak mężczyźni – dobrymi, mocnymi i świetnie wyglądającymi. Nie potrzebują aut, które z daleka krzyczą, że są dla kobiety. Ale żeby dojść do takich wniosków, trzeba zapytać o zdanie kobiety. Najwidoczniej w Chinach nie zdecydowali się jeszcze na taką rewolucję obyczajową.

Czytaj również:

Kobiety od 2 lat mogą prowadzić samochód w Arabii Saudyjskiej. Nic to nie zmieniło w ich fatalnej sytuacji

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać