Wiadomości

Chcesz nocować na najdroższym kempingu w Polsce za darmo? Jedź na przekop Mierzei Wiślanej

Wiadomości 03.10.2022 214 interakcje

Chcesz nocować na najdroższym kempingu w Polsce za darmo? Jedź na przekop Mierzei Wiślanej

214 interakcje Dołącz do dyskusji

Przekop Mierzei Wiślanej to jeden z najbardziej gorących tematów ostatnich tygodni. Byliśmy zobaczyć tę arcydrogą inwestycję i oto co zastaliśmy: pusty kanał oraz stadko kamperów na przybrzeżnym parkingu. Okazuje się, że przekop to doskonałe miejsce na darmowy kemping.

W nocy z 28 na 29 września 2022 r., a więc niecałe dwa tygodnie po oficjalnym otwarciu obiektu na parkingu nocowało aż siedem kamperów. Jak dowiedzieliśmy się od właściciela jednego z nich, panuje tam spory ruch tego typu pojazdów, a on sam zostaje na miejscu na dłużej – a więc nie jest to jedynie „noclegownia”, a pełnoprawny „spot”.

fot. Krzysztof Kaźmierczak

Jak to się stało, że przekop tak szybko „wpadł w oko” kamperowiczom?

Trzeba zacząć od tego, że Polska to kraj, gdzie można legalnie spać w aucie zaparkowanym na publicznym parkingu. W wielu krajach jest to zabronione, ale nie „u nas”. No a skoro można, to czemu by nie rozstawić się na jednym z najnowszych, najdroższych i najlepiej strzeżonych obiektów w Polsce i na dodatek zupełnie ZA DARMO? Przecież ten kanał wodny jest teraz lepiej doglądany niż Fort Knox. Po pierwsze agresja Rosji nadała temu miejscu nowego znaczenia strategicznego (pewnie monitorują go nawet rosyjskie satelity), po drugie jest to po prostu nowość. Na tej inwestycji skupione są oczy całego kraju od czasu wkopania pierwszego szpadla w ziemię. Poza tym jest tam bardzo ładnie. Nowoczesny obiekt otaczają lasy oraz oczywiście dwa zbiorniki wodne, a więc jest co robić. No i żeby skorzystać z tego całego dobrobytu, nie potrzeba ani grosza – parking jest gratis.

Źródło: Krzysztof Kaźmierczak

Czy „kemping przy przekopie” ma w ogóle jakieś wady?

Po pierwsze gapie. Póki co mnóstwo ludzi zatrzymuje się tam, żeby zobaczyć, o co chodzi w tym całym zamieszaniu. Trochę to przeszkadza w relaksowaniu się na krzesełkach rozstawionych przed domkiem na kółkach. Po drugie brak widocznych toalet, ale bez obaw – dookoła jest za to mnóstwo lasów.

Jeśli podjedziecie kiedyś na parking przy Przekopie Mierzei Wiślanej i zamiast zapachu morskiej bryzy poczujecie aromat kiełbasy z grilla, to się nie zdziwcie. Przekop to nie tylko kanał, ale również nowy spot dla kamperów za dwa miliardy złotych. Przy okazji donosimy, że kiedy byliśmy tam drugi raz (tego samego dnia ok. godz. 14:00) to przez kanał przeprawiały się jachty, więc coś jednak się dzieje.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać