Wiadomości

Sposób na tańsze winiety w Czechach: zrobić o nich film

Wiadomości 25.10.2021 63 interakcje
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 25.10.2021

Sposób na tańsze winiety w Czechach: zrobić o nich film

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz25.10.2021
63 interakcje Dołącz do dyskusji

Jeśli wjeżdżając do Czech zapłaciliście 17, zamiast 12,5 euro, to sprawdźcie, dlaczego tak się stało.

Krótka historia o tym, jak film na Youtube obniżył ceny winiet w Czechach, choć zasadniczo pozostały one bez zmian. Chciałbym, że taki film powstał o polskich autostradach.

Ile kosztuje winieta w Czechach?

10-dniowa winieta w Czechach kosztuje 310 koron, czyli jakieś ok. 55 zł, albo. 12,5 euro. Film z kanału Honest Guide pokazuje, że spora liczba osób kupuje 10-dniową winietę w cenie bliskiej miesięcznej (18 euro), bo za 17 euro. Jak to możliwe, skoro nie można sprzedawać winiet po zawyżonej, innej niż urzędowa, cenie?

Reporter Honest Guide znajduje się na granicy austriacko-czeskiej. Pokazuje, że oficjalne znaki prowadzące do punktu zakupu winiet kierują podróżnych wjeżdżających od Austrii do kiosku, w którym sprzedaje się bilety. Podróżni kierują się tam prawie z automatu i przepłacają.

Punkt wymiany walut na granicy

Trik jest taki. Kiosk, który wygląda jakby był naturalną i jedną możliwością zakupu winiet w tym miejscu, jest jednocześnie punktem wymiany walut. Dokonuje więc dwóch operacji, wymienia walutę i kupuje winietę w imieniu podróżnych. Różnica w cenie do urzędowego kosztu zakupu winiety, to jego prowizja za przewalutowanie.

Kryje się tu jeszcze jeden dowcip. Strzałki, które prowadzą do punktu zakupu winiet, wcale nie prowadzą do tego kiosku, tylko do automatu umożliwiającego zakup w normalnej cenie. Automat oczywiście nie działa. Punkt sprzedaży winiet za 17 euro stoi po prostu po drodze do automatu, zapewne nieprzypadkowo. Wiele osób na pewno nie zauważy maszyny, albo pomyśli, że to niższa cena jest jakaś podejrzana i kupi winięte w kiosku. Trzeci dowcip jest taki, że w tym miejscu można jechać jeszcze długo bez winiety, bo autostrada zaczyna się dużo dalej. Genialne.

Halo Halo

Reporter odwiedził jeszcze inny punkt, tym razem na autostradzie, gdzie winietę należy kupić od razu. Kiosk z winietami jest doskonale widoczny i oferuje je w jeszcze wyższej cenie, a automatu należy dobrze poszukać, żeby go znaleźć. Zadzwonił też do przedstawiciela firmy, która prowadzi kioski z winietami. Pani Helena Grafkova jednak nie słyszała reportera, zapewne napotkawszy problemy techniczne i tylko w kółko powtarzała halo, halo. Jak napisał ktoś w komentarzach pod filmem, doskonale zna rolę krecika.

krecik halo halo
Albo wtedy, jak sprzedajesz winiety ze sporą prowizją za przewalutowanie i dzwoni reporter.

Czeskie władze chcą by kojarzyć je z dobrymi rzeczami, jak krecik, a nie z przepłacaniem za winiety.

Umowa zostanie wypowiedziana

Film do tej pory obejrzało 350 tys. osób, ale obejrzały go odpowiednie osoby. Twórcy filmu zamieścili komentarz informujący, że czescy urzędnicy postanowili wypowiedzieć umowę firmie, która w kioskach sprzedaje winiety wraz ze swoją niewielką prowizją za przewalutowanie.

cena winiety w czechac

Nie wiadomo, czy zakończy to ich działalność, ani jak szybko się to stanie, ale gest też się liczy. Turyści wjeżdżający do Czech mają być traktowani godnie, nie jak owce do strzyżenia. Sporą okazała się być siła filmu, wrzuconego zaledwie tydzień temu do sieci. Jakże miło byłoby, gdy nasi urzędnicy tak zareagowali na jakiś film. Kręciłbym taki o cenach za przejazd autostradami A2 i A4, gdzie też istnieje fajny pomysł na biznes.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać