Wiadomości / Felietony

Cadillac też ma nowe logo. Czy kogoś zdziwi jak powiem, że jest czarno-białe?

Wiadomości / Felietony 07.10.2021 52 interakcje
Piotr Szary
Piotr Szary 07.10.2021

Cadillac też ma nowe logo. Czy kogoś zdziwi jak powiem, że jest czarno-białe?

Piotr Szary
Piotr Szary07.10.2021
52 interakcje Dołącz do dyskusji

W świecie, gdzie coraz większe kręgi zatacza tzw. poprawność polityczna, może powinienem był napisać „monochromatyczne”. W każdym razie Cadillac pewnie będzie mógł ograniczyć liczbę drukarek kolorowych w swoich biurach.

Jeśli mielibyśmy wskazać, do czego w ostatnich latach dążą producenci samochodów, na czele znalazłaby się elektryfikacja gam modelowych. Wiele marek traktuje ją jako oczywistość i najchętniej zrezygnowałyby z aut spalinowych najpóźniej do przyszłego wtorku, inne zdają się po prostu płynąć z nurtem („no dobra, jak trzeba to trzeba”), a jeszcze inne próbują z tym choć trochę walczyć.

Ci, którzy zdają się być przychylnie nastawieni do elektryfikacji, wręcz masowo prezentują swoje odświeżone loga. Zmienili je m.in. Opel, Volkswagen czy Volvo, w większości przypadków (może poza Renault czy Volvo) okraszając to jakimiś dopiskami dotyczącymi wartości, które marka chce reprezentować, plus coś tam o odwadze w zakresie innowacji i innych kwestiach, które przeciętnego klienta – ani indywidualnego, ani flotowego – nie interesują.

Nowe logo ma też Cadillac

Cadillac kojarzy się raczej z 8-cylindrowymi silnikami o pojemności dwóch basenów olimpijskich. Nie zmienia to jednak faktu, że marka ta przeciwko elektryfikacji nic nie ma i planuje rezygnację z silników spalinowych do 2030 r. To zarazem data graniczna, do kiedy będzie równolegle używane dotychczasowe logo. To nowe ma być montowane tylko na samochodach (lokalnie) bezemisyjnych – jako pierwszy doczeka się go Cadillac Lyriq, na którego można już składać zamówienia (produkcja ruszy w pierwszym kwartale przyszłego roku).

Cadillac nowe logo

Co się zmieniło? W zasadzie to samo, co w przypadku innych marek – zrezygnowano z kolorów, a logo straciło efekt trójwymiarowości. Przynajmniej jeśli mówimy o grafikach na ekranie i w druku – na samochodzie będzie to bowiem wyglądać nieco inaczej, a mianowicie tak:

Cadillac nowe logo
A, i jeszcze jedno: nowe logo może być podświetlane. Na zdjęciu: Cadillac Lyriq.

Oraz tak:

Cadillac nowe logo

Czyli jak nieco uproszczone logo dotychczasowe, które ktoś zapomniał pomalować

Inna rzecz, że marka eksperymentowała już wcześniej z podobnymi pomysłami w niektórych modelach seryjnych (np. CT6) i prototypach (jak Escala), więc jeśli ktoś śledził poczynania marki w tym zakresie, nie powinien być zaskoczony.

Tak to wygląda w modelu CT5.

Przyznam też, że jest jedna zmiana, która mi się podoba – dotychczasowy, klasyczny w kroju napis ustąpił miejsca nowocześniejszej opcji. Oczywiście można się oburzać, że po tylu latach zdecydowano się na rezygnację z dotychczasowego kroju liter, ale o ile w większości przypadków jestem niechętny podobnym manewrom, to akurat w przypadku Cadillaca według mnie wyglądało to już zbyt staro. No ale to moje zdanie.

Wzór z okolic 2010 r.

W każdym razie poczytałem sobie komentarze pod wcześniejszymi artykułami dotyczącymi podobnych zmian u innych producentów i podobno każda zmiana loga wiąże się z powszechną krytyką docierającą w zasadzie zewsząd – nie wydaje mi się więc, bym musiał się kajać, że coś mi się nie podoba. W przypadku Cadillaca przynajmniej można sobie wziąć farbki i pomalować co trzeba i tak jak się chce, w Volvo czy Volkswagenie nie bardzo.

Zmiana logo zapewne zachęci aż zero osób do zakupu Cadillaca.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać