Wiadomości

Hej Toyota, nie wierzysz w auta elektryczne? Nie będziemy kupować Twoich produktów

Wiadomości 23.09.2021 224 interakcje
Adam Majcherek
Adam Majcherek 23.09.2021

Hej Toyota, nie wierzysz w auta elektryczne? Nie będziemy kupować Twoich produktów

Adam Majcherek
Adam Majcherek23.09.2021
224 interakcje Dołącz do dyskusji

Amerykańskie organizacje proekologiczne nawołują do bojkotu Toyoty zarzucając jej celowe spowalnianie postępu w dziedzinie elektromobilności.

Jak pisaliśmy ostatnio, prezes Akio Toyoda wierzy, że są lepsze sposoby na stopniowe ograniczanie emisji dwutlenku węgla niż błyskawiczne przesadzanie wszystkich do samochodów elektrycznych, w sytuacji, gdy infrastruktura nie jest na to gotowa. I tym razem nie chodzi o bzdurnie przetłumaczone w Polsce „samoładujące elektryczne napędy hybrydowe”. Według amerykańskiego rzecznika prasowego Toyoty, samochody elektryczne faktycznie są przyszłością motoryzacji. Problem w tym, że za mało uwagi zwraca się na to jak powinien przebiegać proces dotarcia do tej elektrycznej przyszłości od dziś, czyli momentu, w którym 98 proc. samochodów osobowych i ciężarowych sprzedawanych na świecie wciąż stanowią pojazdy napędzane klasycznymi paliwami. Chodzi więc o poszukiwanie rozwiązań typu silniki spalinowe wykorzystujące jako paliwo wodór – nie w formie źródła do tworzenia energii elektrycznej, ale po prostu jako paliwo nie wymagające emitowania CO2.

reklama toyoty wprowadza w błąd

W Stanach uważa się jednak, że to tylko przykrywka dla próby zwolnienia rozwoju zelektryfikowanej motoryzacji

Prawnicy ze stowarzyszenia Plug In America zwracają uwagę, że Toyota aktywnie sprzeciwiała się wprowadzeniu nowych przepisów, które ograniczają maksymalną wysokość dopłat otrzymywanych przez producentów samochodów elektrycznych, uzależnioną od liczby wyprodukowanych aut. Do tego za czasów prezydenta Trumpa japoński koncern popierał walkę z prawodawstwem w Kalifornii, które zakładało bardziej restrykcyjne wymogi co do emisji CO2 niż przyjęte w pozostałych stanach. Toyota wycofała się ze wsparcia tego pomysłu dopiero gdy do Białego Domu wprowadził się obecny prezydent, a sprawa stała się beznadziejna.

Według organizacji zaangażowanych w rozwój elektromobilności,

Wysiłki Toyoty, aby lobbować w Kongresie koncepcję odejścia od tej wizji [przejścia na elektromobilność] i naciskać na członków Kongresu, aby ograniczyli finansowanie i sprzeciwili się ulgom podatkowym na dostęp Amerykanów do bezemisyjnych pojazdów elektrycznych, zagrażają przyszłości transportu i klimatu w naszym kraju i świecie.

W związku z tym, jak donosi serwis electrek.co, organizacje proekologiczne nawołują do bojkotowania Toyoty i zaprzestania kupowania jej produktów. Jest to dziwne o tyle, że przecież nigdy nie było przymusu kupowania samochodów Toyoty, jak ktoś chciał kupić auto elektryczne, to mógł to zrobić bez ubierania tego pomysłu w bojkot jakiegokolwiek producenta samochodów z napędem spalinowym.

Potencjalny bojkot zbiega się w czasie z plotkami o planach produkcji bezemisyjnego Priusa.

nowa Toyota Prius
Wizualizacja Priusa kolejnej generacji, źródło: bestcarweb.jp

Jak donosi japoński Bestcarweb, możliwe że już w przyszłym roku zobaczymy kolejną generację modelu Prius, która jest konstruowana również z uwzględnieniem możliwości wykorzystania wspomnianego na początku silnika spalającego wodór. Jednak na premierę tej wersji podobno trzeba będzie poczekać do 2025 r. Oczywiście o ile bojkot nie będzie tak skuteczny, że do tego momentu Toyota zdąży zniknąć z rynku.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać