Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Fordem po łapach. Uliczne lekcje na rondzie wyszły komicznie

Bezpieczeństwo ruchu drogowego 03.08.2022 8 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 03.08.2022

Fordem po łapach. Uliczne lekcje na rondzie wyszły komicznie

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz03.08.2022
8 interakcji Dołącz do dyskusji

Wielu raperów twierdzi, że wychowała ich ulica. Dobrze, że nie ten kierowca Forda z Krakowa, choć wychowywać lubi. Tym razem to ulica wychowała jego.

Ten kierowca Forda musi być zwolennikiem kar cielesnych. Łatwość z jaką wymierza sprawiedliwość uderzeniem nie pozostawia wątpliwości. W szkole biłby linijką po łapach, na ulicy bije Fordem Focusem. Pilnujcie prędkości, z jaką zbliżacie się do ronda, bo może spotkać was kara.

Prędkość przed rondem

Zbliżając się do ronda należy ustąpić pierwszeństwa pojazdom, które na nim już przebywają. Przynajmniej na tym najczęściej spotykanym typie ronda oznaczonym znakami C-12 i A-7. Przepisy jednak nie mówią, że trzeba zbliżać się do niego bardzo powoli, tak aby przebywający na nim kierowcy nie mieli wątpliwości, że zostanie im ustąpione. Bohater ostatniego filmu z kanału Stop Cham najwyraźniej ma inne zdanie.

Akcja dzieje się na krakowskim rondzie, które jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, ale okrągłe nie jest. Nie szkodzi, nie musi. Nagrywający jedzie za Fordem Focusem, który nagle zatrzymuje się blokując jeden z wjazdów na rondo i coś gorączkowo tłumaczy kierowcy Skody Roomster. Jego zdaniem kierowca Skody za szybko zbliżał się do skrzyżowania, nagranie raczej nie potwierdza by miał rację.

Dobrze, że było nagranie

Zirytowany kierowca Skody rusza, bo najwidoczniej nie ma już ochoty na dyskusję. I tu następuje najciekawszy moment filmu, kierowca Forda również rusza i uderza w Skodę. Dobrze, że istnieje nagranie z kamery, bo taki kąt uderzenia mógłby być dowodem, że kierowca Skody wymusił pierwszeństwo na rondzie. Tymczasem całkowitą winę ponosi kierowca Forda, który nie tylko nie zrobił wszystkiego, by uniknąć zderzenia, ale sprawia wrażenie, jakby uderzył Skodę specjalnie.

Według opisu pod filmem, kierowca Forda pogodził się ze swoją winą i Panowie dogadali się. To miło, może obecność nagrania na rejestratorze pomogła przywrócić kierowcy Forda trzeźwość oceny.

Ubaw z kierowcy Forda można mieć niezły, ale jego zachowanie to kolejny dowód, że nauczyciele powinni zostać w szkole. Ulica to nie miejsce do wychowania kogokolwiek.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać