Technologie / Ciekawostki

BMW wymyśliło takie zawieszenie, że będziecie chcieli mieć jak najcięższe samochody

Technologie / Ciekawostki 07.12.2022 15 interakcji

BMW wymyśliło takie zawieszenie, że będziecie chcieli mieć jak najcięższe samochody

15 interakcji Dołącz do dyskusji

BMW jest w trakcie patentowania systemu, który odzyskuje energię z ruchu zawieszenia. To może zmienić zasady gry, bo jeżeli prąd będzie można pozyskiwać z ruchu pionowego kół w trakcie pracy zawieszenia, to nagle okaże się, że im większa masa własna, tym lepiej. 

Zarzekałem się, że od początku 2023 r. przejdę na dietę, ale teraz to już nie jestem tego taki pewien. Wszystko przez to nowe zawieszenie BMW. Jeśli ono będzie umieć generować elektryczność ze swoich ruchów, to przydałoby się, żeby samochody i wszystko w ich wnętrzach było jak najcięższe.

Żegnaj dieto – witaj BMW

Do projektu zawieszenia dotarł serwis Carbuzz.com, który wytropił dokumentacje patentowe przedłożone przez BMW do niemieckiego urzędu. W tych dokumentach niemiecki producent zastrzega sobie prawa do specyficznego rodzaju zawieszenia. Takiego, które potrafi zmieniać w prąd energię działającą na koła podczas pokonywania nierówności.

Zasada działania niemieckiego patentu jest z pozoru prosta. Niemcy chcą umieścić pomiędzy kołami jednej osi dodatkowy drążek. Jego zadaniem będzie zmieniać ruch posuwisty powstający podczas dobijania i odbijania zawieszenia w ruch skrętny – podobnie jak odbywa się to w drążku skrętnym.  Z tą różnicą, że w tym przypadku skręt drążka nie będzie tłumiony, a zamiast tego utylizowany przez specjalny generator prądotwórczy. Co ciekawe generator będzie wyposażony w sprzęgło, które sprawi, że jedynie odbicie zawieszenia będzie zamieniane na prąd. Zdaniem inżynierów dobijanie zawieszenia odbywa się zbyt gwałtownie, żeby było efektywne.

Najpierw trafi do BMW wagi ciężkiej

Nowe rozwiązanie najprawdopodobniej trafi najpierw do najdroższych modeli, czyli zacznie swoją karierę w podobny sposób jak większość technologicznych nowości. Możemy zatem spodziewać się, że otrzymają je BMW i7 oraz BMW iX. Miejmy nadzieję, że układ będzie wystarczająco efektywny, żeby dodatkowa masa własna oraz koszty zostały zniwelowane przez pozyskaną energię elektryczną.

Nie wiemy, jak wiele energii uda się odzyskać za pomocą nowej technologii, ale w Polsce to może być całkiem sporo. W końcu tutaj drogi są bardzo podziurawione i zawieszenia samochodów mają pełne ręce roboty.

Nam najbardziej podoba się, jak wiele kuriozalnych dyskusji małżeńskich spowoduje instalacja tego zawieszenia w samochodach. No bo od teraz żona będzie mogła powiedzieć, że wjechała w tę dziurę celowo, żeby odzyskać energię. A mąż będzie mógł mówić przy stole, że musi zjeść dokładkę tłustego mięsa. Przecież większa masa własna zaowocuje bardziej intensywną pracą zawieszenia, a to teraz ekologiczne.

 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać