Wiadomości

BMW XM już oficjalnie. Wielkie, wspaniałe i z V8 pod maską. Proszę ustawić się w kolejkę

Wiadomości 28.09.2022 18 interakcji

BMW XM już oficjalnie. Wielkie, wspaniałe i z V8 pod maską. Proszę ustawić się w kolejkę

Piotr Barycki
Piotr Barycki28.09.2022
18 interakcji Dołącz do dyskusji

Po zapowiedziach, prezentacjach modeli studyjnych i przeciekach, w końcu nadeszła oficjalna premiera BMW XM. W końcu wiemy nie tylko to, jak nowe BMW będzie wyglądać, ale i co trafi pod maskę. 

Dla przypomnienia, bo pierwsze zdjęcia BMW XM trafiły do sieci już wcześniej, nowy model prezentuje się tak:

I jest chyba jednym z niewielu spośród ostatnio zaprezentowanych samochodów, które wyglądają lepiej niż model studyjny, w stosunku do którego zmieniło się zresztą bardzo niewiele. A jeśli komuś nie odpowiada taka kombinacja kolorystyczna, to oczywiście będą do wyboru i inne. Na przykład taka:

bmw xm premiera

Choć pewnie i tak większość BMW XM trafi na drogi w zestawieniu prasowym, czyli tym z poprzedniej fotografii.

BMW XM – specyfikacja

bmw xm premiera

Premiera BMW XM ostatecznie potwierdziła, że będzie to ogromne auto. Długość – 5,11 m. Szerokość – trochę ponad 2 metry. Wysokość – 1,76 m. Masa na pusto – 2785 kg. Dopuszczalna masa całkowita – 3300 kg. Przypomniałbym, że w takim razie XM nie można parkować na chodniku, ale podejrzewam, że właściciele tego auta niespecjalnie będą się tym przejmować.

Skąd taka ogromna masa, pomijając oczywiście monstrualne wymiary BMW XM? Z układu napędowego. Nie dość, że pod maską drzemie 4,4-litrowe V8, to jeszcze wspomaga go silnik elektryczny, który oczywiście wymaga pakietu akumulatorów (25,7 kWh netto, ładowanie maksymalnie 7,4 kW, około 80 km zasięgu).

bmw xm premiera

Całość zapewnia jednak 653 KM i 800 Nm, więc nikt raczej nie będzie narzekał. Tym bardziej, że ten behemot rozpędzi się do setki w zaledwie 4,3 s, więc czasu na narzekanie po prostu nie będzie.

Mało? To trzeba jeszcze poczekać do jesieni przyszłego roku. Wtedy na rynek trafi BMW XM Label Red, generujące 748 KM i okrągłe 1000 Nm. BMW nie podaje w tym przypadku przyspieszenia do setki, ale pod względem samej mocy ma to być najpotężniejsze drogowe BMW w całej historii marki.

Nie trzeba będzie natomiast czekać na Label Red, żeby zadać szyku na dzielni wielkimi felgami. Nawet słabszy model będzie można wyposażyć w felgi o średnicy 23 cali.

BMW XM – wnętrze

Zaskakująco spokojne w porównaniu z nadwoziem i przy okazji zaskakująco atrakcyjne w prasowej konfiguracji kolorystycznej. Mniej zaskakujące będzie natomiast bogate wyposażenie standardowe, obejmujące m.in. HUD, 21-calowe obręcze, 4-strefową klimatyzację, oświetlenie ambientowe, system audio Harman Kardon, multifunkcyjne fotele, system wyboru trybów jazdy, czy spore wyświetlacze na desce rozdzielczej.

A bagażnik? Jest oraz nie ma progu załadunkowego. Natomiast rozmiarem raczej nie poraża – do jego wnętrza ma się zmieścić 527 l bagażu, a jeśli złożymy kanapę – 1820 l.

Przy poważniejszych potrzebach transportowych będzie więc trzeba skorzystać z przyczepki. Na szczęście w tej kwestii XM powinno dać sobie radę, bo maksymalna masa ciągniętej przyczepy wynosi 2700 kg.

BMW XM – cena i dostępność

Ceny na razie nie podano, ale raczej długo nie będziemy czekać. Produkcja ma ruszyć w grudniu tego roku, natomiast pierwsze egzemplarze dotrą do sprzedawców na wiosnę przyszłego roku.

I pewnie długo nie będą czekać na klientów.

bmw, suv

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać