Wiadomości

BMW oficjalnie zapowiada nowego sedana. Będzie rywal dla… serii 3

Wiadomości 03.08.2022 21 interakcji

BMW oficjalnie zapowiada nowego sedana. Będzie rywal dla… serii 3

Piotr Barycki
Piotr Barycki03.08.2022
21 interakcji Dołącz do dyskusji

BMW oficjalnie zapowiedziało dziś dwa nowe modele. Pierwszy z nich będzie… sami wiecie. Drugi natomiast będzie sedanem, co w 2022 r. może być co najmniej odrobine zaskakujące. 

O tym, że coś takiego może mieć miejsce, plotkowano już od jakiegoś czasu. Teraz jednak plotki te doczekały się oficjalnego potwierdzenia z kilkoma dodatkowymi szczegółami, których brakowało wcześenij.

Nowe modele BMW – będzie sedan, będzie też i SUV

Czyli zgodnie z wcześniejszymi przeciekami na nowej, tworzonej od podstaw z myślą o samochodach elektrycznych platformie, zadebiutują w okolicach 2025 r. dwa samochody.

Co wiemy o SUV-ie? Niestety komunikat prasowy pod tym względem jest raczej oszczędny. Jedyna istotna informacja na jego temat dotyczy tego, że będzie sportowy, a to może oznaczać cokolwiek. Choć pewnie będzie oznaczało, że w jakimś stopniu będzie nawiązywał do modnych obecnie i modnych za kilka lat nadwozi w stylu SUV-coupe. Czy będzie to bardziej nowe X2 czy nowe X4? Pewnie dowiemy się dopiero za jakiś czas.

Dużo ciekawszy jest nowy sedan od BMW.

Na jego temat zdradzono póki co tyle, że będzie należał do tego samego segmentu, w którym funkcjonuje BMW serii 3, czyli mowa o średniej wielkości – choć według BMW raczej kompaktowej – elektrycznej limuzynie.

Klienci za kilka lat będą więc mieli ciekawy wybór – seria 3, czy jej elektryczny odpowiednik, który prawdopodobnie będzie zdecydowanie różnił się od wersji spalinowej wyglądem. Pewnie zresztą na wyglądzie się nie skończy, skoro seria 3 i sedan na Neue Klasse nie będą dzielić platformy.

Plany BMW związane z nową płytą podłogową są przy tym potężne – do końca dekady, czyli w 5 lat od debiutu, oparte na niej auta mają stanowić połowę wszystkich sprzedawanych samochodów tej marki. Możliwe też, że ofertę układów napędowych NK uzupełnią wersje zasilane wodorem – albo raczej pozyskujące energię z wodorowych ogniw paliwowych.

Co w takim razie ze spalinową serią 3 i resztą?

Teoretycznie premiera następcy obecnej generacji powinna przypadać na 2025 r. – czyli pokryłaby się z premierą nowego elektrycznego sedana i można byłoby przyjąć, że to już, koniec, żegnamy.

Najnowsze plotki sugerują jednak, że będzie trochę inaczej. Zgodnie z nimi, obecność aktualnej serii 3 na rynku ma zostać wydłużona o dwa lata – do 2027 r. Później zadebiutuje kolejna spalinowa (!) generacja, która będzie miała trafić na te rynki, które jeszcze nie są gotowe na przejście w całości na napędy elektryczne.

Co stanie się później z serią 3? Tego nie wiadomo. Nadal jest niesamowicie istotnym modelem w portfolio tego producenta, ale po dawnej potędze prawie nie ma już śladu.

20 lat temu każdego roku na europejskie drogi wyjeżdżało mocno ponad 300 000 egzemplarzy kompaktowego sedana, kombi, coupe czy kabrioletu. Dziś rezultat ten jest niemal trzykrotnie niższy, a trójce po plecach depcze wyraźnie droższe X3 oraz niemal identycznie wycenione X1. Dużo lepiej serii 3 idzie w Chinach – i pewnie zresztą tam najlepiej przyjmie się elektryczny sedan z tego segmentu, z europejskim znaczkiem.

bmw

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać