Wiadomości

Nowe BMW M3 kosztuje 414 tys. zł. Ale tak naprawdę dużo więcej

Wiadomości 24.09.2020 99 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 24.09.2020

Nowe BMW M3 kosztuje 414 tys. zł. Ale tak naprawdę dużo więcej

Adam Majcherek
Adam Majcherek24.09.2020
99 interakcji Dołącz do dyskusji

BMW udostępniło konfigurator nowego M3 i M4, cena bazowa M3 to 414 900 zł, M4 kosztuje o 5 tys. więcej.

W chwilę po premierze, polski importer zamieścił na swojej stronie konfigurator najmocniejszych wersji modeli z największymi nerkami w historii. O nowych grillach powiedziano już tyle, że nie ma się co powtarzać. Są i podobno klienci je lubią. I zostaną, więc nie… ekscytujcie się już.

A skoro zostaną, to zobaczmy, ile trzeba tak naprawdę na nie wydać.

Cena BMW M3 zaczyna się od 414 900 zł

Za te pieniądze dostajemy auto z sześciocylindrowym silnikiem o mocy 480 KM, przyspieszające do 100 km/h w 4,2 s. Niby świetnie, ale dokładając jedyne 19 tys. zł, czyli niecałe 5 proc. można już wejść w posiadanie wersji Competition z silnikiem o mocy 510 KM, rozprawiającym się z setką w 3,9 s. Żal nie wziąć, w racie leasingowej nie będzie widać różnicy. No chyba, że ktoś upiera się na przekładnię manualną – wtedy musi zostać przy słabszej wersji.

Nie trzeba za to dopłacać za lakier. Zielony Isle of Man, czy Żółty Sao Paulo kosztują 0 zł. Kilka innych też, choć oczywiście można wydać na lakier i 11 tys.

Pierwsze co trzeba zrobić, to dołożyć pakiet M Race Track

Nie ma obowiązku, ale żal by było odpuścić karbonowe kubły, ceramiczne hamulce, przesunięcie ogranicznika prędkości z 250 do 290 km/h, wyświetlacz head-up i 19- oraz 20-calowe (przód/tył), kute obręcze. Kosztuje 69 680 zł. No trudno.

To nie koniec konfiguratora nowego BMW M3

Trzeba jeszcze dołożyć 10 tys. na pełne wykończenie skórą, z obszyciem kokpitu włącznie, dołożyć pakiet karbonowy nadwozia za 21 190 zł i pakiet innowacji za 14 220 zł obejmujący m.in. reflektory laserowe, obsługę multimediów gestami (po co to komu?) i systemy asystujące kierowcy w opcji Professional. Przy takich dodatkach dorzucenie po 2 tys. zł na ładowarkę indukcyjną, przyciemniane szyby i ogrzewanie foteli przednich i tylnych, albo 3 za możliwość otwierania drzwi telefonem, to już małe miki.

W sumie po 10 minutach w konfiguratorze naskładało mi się 567 540 zł. I pewnie dałoby się jeszcze coś dorzucić. Kalkulator finansowy na stronie producenta wyliczył mi ratę miesięczną na 13 tys. zł brutto. No to mnie nie stać, przynajmniej mamy jasność.

A jeszcze w temacie nerek. Komu by przeszkadzało, gdyby wyglądały tak?

Let's just for a moment speculate, shall we?#sterckenn #newm4 #bmwm4 #m4g82 #m3g80 #newm3

Opublikowany przez Sterckenn Wtorek, 22 września 2020

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać