Wiadomości

Aurus Arsenal: luksusowy rosyjski minivan o mocy 600 KM. Wygląda jak Voyager, który zjadł Rolls-Royce’a

Wiadomości 24.10.2018 136 interakcji
Piotr Szary
Piotr Szary 24.10.2018

Aurus Arsenal: luksusowy rosyjski minivan o mocy 600 KM. Wygląda jak Voyager, który zjadł Rolls-Royce’a

Piotr Szary
Piotr Szary24.10.2018
136 interakcji Dołącz do dyskusji

Podczas gdy w Polsce cały czas czekamy na udaną reaktywację narodowego przemysłu motoryzacyjnego, Rosjanie nie poprzestają na grafikach, zapowiedziach i renderach. Choć oficjalnie go jeszcze nie zaprezentowano, na rosyjskich ulicach został już przyłapany Aurus Arsenal.

Nowy minivan jest konstrukcją bliźniaczą z opisywanym już przez nas Aurusem Senat – nową limuzyną Władimira Putina. Oznacza to, że pojazd przypominający połączenie Chryslera 300, pierwszego Fiata Doblo i karawanu pogrzebowego dzieli z Senatem nie tylko podwozie, ale i układ napędowy.

Konkretnie 4,4-litrową V-ósemkę opracowaną z pomocą inżynierów Porsche.

Podwójnie turbodoładowana jednostka napędowa współdziała z silnikiem elektrycznym. Pozwala to na osiągnięcie mocy na poziomie 600 koni mechanicznych. Nie trzeba dodawać, że nie są to parametry często spotykane w minivanach. Za przekazanie napędu na obie osie odpowiada nietypowa przekładnia automatyczna o 9 przełożeniach. Nietypowa, ponieważ nie dysponuje ona konwerterem – dzięki elektronice mają jej wystarczyć hamulce taśmowe.

View this post on Instagram

Попался! Случайно, на вскидку, только одна более-менее резкая фотка. На мой взгляд самый интересный автомобиль проекта "Кортеж" или ЕМП, микроавтобус Aurus Arsenal. Его не было на московском автосалоне и шейхам эту машину почему-то не предлагают, хотя ФСО вовсю пользуется пару бусов . Я бы на месте ВВП на нем катался, не надо пригибаться на заднем сиденье , как в Senatе Вот бы посмотреть, что и как внутри. P.S. когда снимал, дети с заднего сиденья спросили: "Папа, нас не оштрафуют за то, что ты снимаешь?". В общем-то семейный универсальчик наваливающий из под моста в поворот за 7 мин до школьного звонка, с чекнутым папашей, пытающимся что-то там сфоткать, наверно то ещё зрелище. Больше так не буду😂 #ЕМП #кортеж #aurus #aurusarsenal #gatcha #cars #moscow #автоплюс #НАМИ #кремль #москва #аурус #bus #kremlin #newcar

A post shared by Pavel Fedorov (@vorodef) on

 

Osiągi są obecnie wielką niewiadomą.

Można by to zrzucić na karb faktu, że auta jeszcze oficjalnie nie zaprezentowano. Tyle tylko, że nie da się też doszukać dokładnych informacji o osiągach modelu Senat, który prezentację ma przecież za sobą. Cicho mówi się tylko o przyspieszeniu do setki nieprzekraczającym 6 sekund. Tak czy owak, o ile limuzyna może liczyć na dołączenie do gamy w niedalekiej przyszłości ponad 800-konnej jednostki 6.6 V12, to w przypadku vana wydaje się to być raczej wątpliwe.

Aurus Arsenal
fot. Hot Motors

Samochód na pewno nie należy jednak do lekkich, na co wskazują choćby opony.

Zależnie od egzemplarza, można dojrzeć rosyjskie ogumienie KAMA lub Pirelli Scorpion – jest to seria przeznaczona raczej do SUVów i aut terenowych niż zwykłych osobówek. Wszystko wyjaśnia się po spojrzeniu na masę własną – już Senat waży co najmniej 2,7 tony w bazowej wersji, aż do ponad 6 ton w wersji opancerzonej. Nie należy się spodziewać, żeby równie luksusowy Aurus Arsenal był lżejszy. O ile o oponach rosyjskich trudno powiedzieć coś więcej (odpowiedniego rozmiaru nie znalazłem na stronie producenta), to w przypadku Pirelli zdecydowano się na opony… całoroczne. Rzeźba bieżnika wskazuje bowiem na model Verde All Season. Nie jestem pewien, czy to rozsądne przy rosyjskich zimach, ale to się zapewne okaże.

View this post on Instagram

Вот не ожидал, что сарайчик из проекта "Кортеж", так лихо зайдетв ленте. 😁 Ей, богу, хоть теперь карауль его в засаде😂 Ну, ловите тогда Aurus Arsenal в фас. Увы, снимал через стекло, качество никакое. Но отчётливо видно какая это громадина. Мощные стойки, хороший дорожный просвет. Скорее всего этот экземпляр ещё и бронированный. Не так много в нашей стране делали больших микроавтобусов, я навскидку вспомнил только "Юность". #кортеж #емп #кремль #aurusarsenal #madeirussia #kremlin #cars #aurus #moscow #москва #автомобили #автоплюс #moskva_fm

A post shared by Pavel Fedorov (@vorodef) on

Podobnie jak Senat i Komendant, także i Arsenal będzie dostępny w normalnej sprzedaży.

Kiedy i za ile? Zgadliście – nie wiadomo, choć można się zapewne spodziewać ceny zbliżonej do limuzyny, tj. około 160 tys. dolarów według wstępnych zapowiedzi. Docelowo Aurus chce docelowo dostarczać na rynek ok. 10 tys. aut rocznie, przy czym chodzi tutaj o wszystkie trzy modele łącznie (wcześniej zapowiadano, że tyle ma się sprzedawać samych Senatów). Jeśli nie zależy wam na nadwoziu typu van, a chcielibyście jeździć luksusowym autem rosyjskim, to tak czy owak trzeba uzbroić się w jeszcze trochę cierpliwości – limuzyna Senat pojawi się w sprzedaży dopiero w styczniu 2019 r. Póki co musi pozostaje tylko szukać używanego ZIŁa.

Zdjęcie główne pochodzi z filmu Alana Enileeva dostępnego pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=B4UejcR6mKk.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać