Wiadomości

Salon w Nowym Jorku już za kilka dni. Oto najciekawsze premiery motoryzacyjne

Wiadomości 10.04.2019 307 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 10.04.2019

Salon w Nowym Jorku już za kilka dni. Oto najciekawsze premiery motoryzacyjne

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk10.04.2019
307 interakcji Dołącz do dyskusji

Wczoraj pisałem o targach w Szanghaju. Ale cztery dni po ich rozpoczęciu, po drugiej stronie świata zaczyna się konkurencyjna impreza, o której też warto wiedzieć. Sprawdźmy, co pokażą producenci podczas New York International Auto Show.

Od lat mówi się o Nowym Jorku, że to stolica świata. Czy jest to także światowa stolica targów motoryzacyjnych? Niekoniecznie – w Stanach Zjednoczonych większe i bardziej znaczące są zazwyczaj targi w Motor City, czyli w Detroit. Nie znaczy to jednak, że nowojorska impreza nie jest interesująca. Wręcz przeciwnie: w tym roku będzie tam mieć miejsce sporo ważnych premier. Część z nich jest dla nas szczególnie istotna, bo takie auta trafią do Europy. Przy innych możemy co najwyżej pożałować, że nie znajdziemy ich w polskich salonach. Oto one.

Cadillac: CT5

New York Auto Show 2019

Niedawno miałem okazję testować Cadillaca CTS schodzącej generacji. Bardzo mi się podobał, ale nie odmówiłem sobie narzekania na delikatnie przestarzałe wnętrze. System multimedialny zdradzał, że nadszedł już czas na następcę. I oto jest: Cadillac CT5 (z piątką, a nie literą „S” na końcu). Nazwę można pomylić z poprzednią, ale stylistyka dość mocno się odróżnia, zwłaszcza z profilu. Linia okien nie każdemu się spodoba. Pod maską: benzynowe silniki 2.0T R4 i 3.0T V6. Oby nie zabrakło też ogromnego V8 w wersji V.

Ford: Escape i Mustang SVO

Amerykanie mówią na ten model Escape, ale w Europie jest znany jako Kuga. O nadchodzącej, nowej generacji już pisaliśmy, więc nie ma sensu się powtarzać. W skrócie: wygląda jak nadmuchany i podniesiony Focus i będzie dostępna z trzema rodzajami napędu hybrydowego. Fani klasycznych silników też znajdą coś dla siebie.

Kolejną nowością Forda, z której w Nowym Jorku opadnie płachta, jest Mustang w wersji SVO. To taka środkowa odmiana: pomiędzy bazową a mocnym V8. Choć trzeba przyznać, że już standardowy, czterocylindrowy Ecoboost nie czyni z Mustanga zawalidrogi. Co będzie pod maską SVO? Jeszcze tego nie podano, ale mówi się albo o wspomnianym motorze 2.3, albo o 2.7-litrowym V6. Czy trafi do Europy? Nie wiadomo. Jeżeli będzie miał cztery cylindry, szanse są większe.

GMC: Acadia

New York Auto Show 2019

W Polsce można już oficjalnie kupić Cadillaki, Dodge i Ramy. Marka GMC nadal pozostaje niedostępna i nieznana. Wybierzmy się więc na egzotyczną wycieczkę i przyjrzyjmy się modelowi Acadia po lifitngu. Jest to duży (5,1 m długości) SUV, który w zależności od wersji mieści 6 lub 7 pasażerów. Przy okazji zmian dodano do gamy dwulitrowy silnik z turbo, ale na szczęście 310-konne V6 o pojemności 3.6 pozostało. Pojawiła się też dziewięciobiegowa skrzynia automatyczna. Można wybrać wersję AT4 z terenowymi oponami i dodatkowymi osłonami podwozia: właśnie taką widać na zdjęciu.

Hyundai: Venue

New York Auto Show 2019

Venue to najnowszy crossover Hyundaia. Będzie mniejszy od Kony, czyli stanie się konkurentem np. dla Seata Arony (nie czuję, że rymuję). Ewentualnie dla Volkswagena T-Crossa. Pod maską na pewno znajdzie się litrowy silnik turbo. Napędu na cztery koła raczej nie będzie. Debiut małego, napędzanego litrowym motorem samochodu właśnie w Nowym Jorku to chyba znak czasów.

Mercedes: GLS i CLA 35 AMG

New York Auto Show 2019

PR-owcy Mercedesa będą mieli sporo roboty. W Szanghaju zadebiutuje mały SUV GLB, a kilka dni później w Nowym Jorku odbędą się aż dwie premiery. Pierwsza z nich to Mercedes-AMG CLA 35. Jeździłem już klasą A w takiej wersji i bardzo mi się podobała. CLA z tym samym silnikiem na pewno też będzie świetne. Może tylko będzie miało trochę gorszą widoczność do tyłu.

Jeszcze ważniejszą premierą jest nowy GLS. Tego wielkiego SUV-a kochają matki podwożące dzieci do drogich szkół, raperzy i piłkarze. Obecna generacja była już jednak nieco przestarzała. A skoro następcy doczekał się model GLE, to teraz przyszła pora też na dłuższego GLS-a. To oznacza, że BMW X7 ma groźnego rywala.

Subaru: nowy Outback

New York Auto Show 2019

Nowego Legacy nie zobaczymy w Europie, ale bazujący na nim Outback powinien się tu pojawić. Zapewne – tak jak Legacy – będzie miał kokpit z ogromnym ekranem dotykowym. W porównaniu z poprzednikiem poprawiono jego (Outbacka, nie kokpitu) sztywność i wyciszenie. Jeżeli chodzi o silniki, na naszym kontynencie niemal na pewno pojawi się 182-konny, wolnossący motor 2.5. Czy trafi tu także jednostka 2.4 turbo o mocy 260 KM? Mam nadzieję. W segmencie aut rodzinnych niewiele rzeczy jest bardziej cool niż szybkie, podniesione kombi.

Toyota: Yaris i Highlander

Toyota Yaris USA

W Nowym Jorku zadebiutuje Toyota Yaris. Nie mówimy tu jednak o zupełnie nowej generacji modelu, tylko o… znanej już i dość leciwej Maździe 2 ze zmienionymi znaczkami. Na szczęście takie cudo pojawi się tylko za Oceanem. Europejczycy mogą nadal czekać na kolejnego, „prawdziwego” Yarisa.

Niektórzy mogą też czekać na nowego Highlandera. Pojawia się coraz więcej głosów mówiących o tym, że być może wreszcie się go doczekają: czyli że ten model oficjalnie trafi do Europy. Nowa generacja ma wyglądać trochę tak, jak powiększone RAV4. Czy to dobrze? Okaże się w Nowym Jorku.

To jeszcze nie wszystkie ważne debiuty z amerykańskiego salonu.

Pojawi się tam np. nowy kompaktowy SUV Lincolna, czyli Corsair. Koreańska marka Genesis zaprezentuje tajemniczy, elektryczny prototyp. Podobnie ma postąpić Kia.

Auto Show w Nowym Jorku zapowiada się interesująco. Chyba nawet bardziej niż opisywany przeze mnie salon w Szanghaju. Tam niemal każdy producent zaprezentuje jakąś wariację na temat elektrycznego crossovera. Amerykański salon będzie bardziej różnorodny.

Start tej imprezy zaplanowano na 19 kwietnia. Czas na zwiedzanie stoisk potrwa dziesięć dni.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać