Ciekawostki

Zamiast zmieniać opony, wymieniasz tylko kapsułki. Żegnajcie wulkanizatorzy!

Ciekawostki 06.03.2020 82 interakcje
Adam Majcherek
Adam Majcherek 06.03.2020

Zamiast zmieniać opony, wymieniasz tylko kapsułki. Żegnajcie wulkanizatorzy!

Adam Majcherek
Adam Majcherek06.03.2020
82 interakcje Dołącz do dyskusji

Czas pokaże, czy to pomysł bardziej z gatunku science, czy fiction. 

Ludzie przywykli, że na każdą dolegliwość znajdzie się jakaś pigułka. Goodyear twierdzi, że podobnie jest z warunkami na drodze. I udowadnia to za pomocą swojej koncepcyjne opony o nazwie reCharge.

Goodyear reCharge

Koniec z przebijaniem opon, koniec z sezonowymi kolejkami u wulkanizatora.

Opona nie potrzebuje powietrza, a mieszanka reCharge sama się regeneruje – na miejsce startej gumy wysuwa się nowa. A zapas mieszanki znajduje się w kapsułce, którą wkłada się w sam środek obręczy. Skomplikowane? Zobaczcie jak to działa na wideo:

Koncepcyjnie pomysł wygląda świetnie.

Inteligentna opona sama dobiera wysokość bieżnika do temperatury i warunków na drodze – świetna koncepcja. Niższy bieżnik na suchą nawierzchnię, wyższy, z lepszym odprowadzeniem wody, na mokrą – kombinacji można sobie wyobrazić całe mnóstwo. 

Do tego zamiast wymieniać co pół roku opony, wystarczyłoby wymieniać kapsułkę z mieszanką z letniej na zimową. Tylko co się dzieje z gumą wyciśniętą na obręcz? Zostaje zassana z powrotem i na jej miejsce wciska się nowa? Czy zmieniamy kapsułkę w okresie przejściowym i czekamy, aż stara guma się wytrze, modląc się, by nagle nie sypnęło śniegiem? Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi.

Goodyear reCharge

Różni ludzie, różne potrzeby, różne mieszanki

Sama mieszanka według Goodyeara będzie wykonana z materiału inspirowanego pajęczą nicią, co zapewni jej znakomite właściwości, a przy okazji będzie w pełni biodegradowalna. Wspaniale, kolejny plus. 

W materiale rzucił mi się w oko jeszcze jeden detal – mieszankę będzie można dobrać według własnych upodobań. Skoro komputer dobiera ustawienia do warunków, to co jeszcze będzie mógł zrobić człowiek?. Dobrać kolor, zapach, czy jeszcze coś innego?

Goodyear reCharge
Blend? A nie dałoby się single malt?

W animacji komputerowej można pokazać wszystko.

Ta wygląda bardzo atrakcyjnie i byłoby fajnie, gdybyśmy w przyszłości mogli zobaczyć podobne rozwiązanie w realu.  Dziś pewnie realizacja takiego rozwiązania kosztowałaby majątek. Ale kto wie, może za parę lat? Niedawno, gdy Europa walczyła ze smogiem, Goodyear pokazywał filtrujące opony z mchem i wciąż czekamy na realizację tego konceptu! Dziś przydałoby się coś antywirusowego. Tymczasem dział marketingu Goodyeara może odtrąbić sukces – nowy koncept sprawił, że nazwa firmy pojawia się w internetowych newsach. A to może się przydać, gdy za moment klienci zaczną wymieniać prawdziwe opony. 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać