Pocałunek 2.0 - roboty do całowania przez internet są... niepokojące
Kissinger to prototyp robota, dzięki któremu podobno można całować przez internet. Twórca, Hooman Aghaebrahimi Samani z Singapuru, mówi, że dzięki cyfrowym formom komunikacji i zaawansowanej robotyce Kissinger zapewni niemal realne właściwości prawdziwego pocałunku. Nie wiem dlaczego Kissinger ma formę jakiegoś słodkiego zwierzątka rodem z japońskich kreskówek (ma nawet uszy i oczy…). Zresztą, zobaczcie sami i powiedzcie, czy bylibyście w stanie całować takiego uszatka.
Kissinger nie jest jednak jedynym wynalazkiem mającym służyć „zdalnemu całowaniu”. W zeszłym roku słynne stało się inne urządzenie, nie w formie zwierzątka, a dziwnej rurki… Nie wiem, co gorsze – słodki uszatek z silikonem zamiast ust do całowania czy rurka w ustach? Obie prezentacje mają w sobie coś budzącego niepokój:)