Muppety przenoszą się na Google+!
Oferowane przez portal Google+ rozwiązanie o sugestywnej nazwie „Spotkania” (Hangouts) jest wprawdzie jednym z najlepszych w chwili obecnej komunikatorów, jednak możemy napotkać jeden drobny problem przy próbie skorzystania z nich – nasi znajomi mogą nie mieć tam konta, przez co takie Spotkanie, raczej nie będzie miało większego sensu. Jak jednak oprzeć się pokusie wypróbowania takiego komunikatora, jeśli zdecydowali się na to nasi najwięksi idole z dzieciństwa?
Jak donoszą anonimowe źródła, grupę podstarzałych już nieco gwiazd z ulicy Sezamkowej korzystających własnie z Google Hangout uchwycił przypadkowo na wideo anonimowy użytkownik serwisu YouTube, po czym natychmiast zdecydował się na umieszczenie swojego nagrania we właściwym serwisie.
Po wykonaniu tej czynności szczęśliwy autor z niewyjaśnionych powodów nie był w stanie odnaleźć w domu ani jednego ciastka, a mieszkańcy pobliskich bloków starali się przekonać miejscowe władze, że w okolicznych śmietnikach zaczął grasować zielony potwór, krzyczący coś do… swojego laptopa. Niestety relacji tych nie udało się nikomu potwierdzić, choć wszystkie ślady prowadzą obecnie do Google+…
