Serialowe "12 małp" coraz bliżej. Syfy zamówiło pilot
Amerykańska stacja telewizyjna Syfy ostro zabiera się do prac nad realizowanym w formie serialu remakem "12 małp". Właśnie zleciła przygotowanie pilotażowego odcinka.
Pilot zostanie wyprodukowany przez Universal Cable Productions we współpracy z Atlas Entertainment. W trwającym plus minus sześćdziesiąt minut odcinku będziemy mieli okazję zobaczyć jak bohater serialu, żyjący w postapokaliptycznej przyszłości, cofa się w czasie by zapobiec wydarzeniom, które doprowadziły do zagłady świata.
Syfy zadeklarowało, że wszelkie dalsze plany związane z "12 małpami" są zawieszone do czasu ukończenia pilota i to od jego odbioru zależy, czy serial w ogóle powstanie. Za scenariusz odpowiedzialni są Terry Matalas i Travis Ficket ("Nikita"). Jakiekolwiek informacje dotyczące choćby obsady lub daty premiery pierwszego odcinka nie są na razie znane.
Serial "12 małp" będzie remakem filmu o tym samym tytule z 1995 roku w reżyserii Terry'ego Gilliama, z pamiętnymi rolami Bruce'a Willisa i Brada Pitta. Fabuła oryginału opowiada o losach więźnia Jamesa Cole'a, który przenosi się w przeszłość by pobrać próbkę tajemniczego wirusa. Ów wirus doprowadził do wyginięcia 99% ludzkiej populacji. W wyniku pomyłki Cole, zamiast do roku 1996, ląduje na miejscu sześć lat wcześniej i trafia do szpitala psychiatrycznego. Tam poznaje osoby, które odegrają ogromną rolę w jego życiu i pomogą mu rozwikłać zagadkę organizacji terrorystycznej o nazwie "12 małp".
Dzieło Gilliama jest jednym z moich ulubionych filmów i bardzo jestem ciekaw, co przygotują nam autorzy remake'u. Choć ogólne założenia fabularne bez wątpienia pozostaną niezmienione w stosunku do oryginału, ze względu na nową formę na pewno wprowadzonych zostanie wiele nowych wątków. Zresztą motywy znane z filmu też prawdopodobnie okażą się zaskakujące - Gilliam nie ma żadnego wpływu na powstający serial. "12 małp" możecie obejrzeć na Amazonie.
